Momencik, trwa przetwarzanie danych   loading-animation

#8426

przez (PW) ·
| Do ulubionych
Tym razem będzie o nieuczciwych usługodawcach.
Często zdarza mi się wracać z nocnych imprez taksówką, dlatego dobrze znam ceny. Kilka razy też jechałem z dworca lub okolic i zwykle cena za kurs wynosi ok 10 zł (odległość max 3 km) więc najczęściej umawiam się z kierowcą na tak zwaną dyszkę. W ten weekend jednak reakcja kierowców bardzo mnie zaskoczyła.
Wracamy z kolegą z imprezy i nie mieliśmy już siły iść, podchodzę do pierwszego lepszego auta przy dworcu i mówię:
-Pojedzie pan za "dyszkę" na XXX?
-Zapomnij, jak chcesz tak tanio to idź do "City".
Zdezorientowany, bo zawsze za tyle jeżdżę, podchodzę do drugiego auta.
-Pojedzie pan za 10 zł na XXX?
-Nie ma mowy.
-Ale zawsze tyle płacę.
-Co mnie to obchodzi?
Wkurzony całą sytuacją, mówię:
-To w takim razie jedźmy zgodnie z licznikiem.
-Nigdzie nie jadę.
-Ale przecież zapłacę tyle co na liczniku wybije?
-Nie pojadę, nie rozumiesz? Jak chcesz to idź do "City, tam na końcu stoi".
Dodam tylko, że nie jestem "gówniarzem", mimo to powyżsi panowie mówili do mnie na "ty", jakby mnie za takiego mieli, nie byłem też pijany żeby dać im podstawę do takowego traktowania.
Poszliśmy więc z kolegą na koniec postoju, wsiadamy do pierwszej lepszej taxi, podaję adres, kierowca włącza licznik i wyświetla się 2.90. Po krótkiej jeździe zaproponowałem że zapłacę "dyszkę". Kierowca z wyraźnym entuzjazmem wyłączył licznik i przyjął 10 zł, wiedząc że dostał więcej niż wskazałby licznik.
Jak się okazało w rozmowie z kierowcą z "City", ci z przodu to oszuści z przekręconymi licznikami, którzy czekają na przyjezdnych żeby więcej zarobić. I jak się zorientowali, że znam stawki, to bali się zabrać na licznik, wiedząc że mogę się połapać że oszukują i zawiadomić policję.

Taxi Szczecin

Skomentuj (26) Pobierz ten tekst w formie obrazka
Ocena: 867 (945)

Komentarze

Momencik, trwa ładowanie komentarzy   ładowanie…