W pewnym ZOO rządzi dyrektorka wariatka.
Od przejęcia przez nią stołka zwolniła lub zmusiła do rezygnacji około 80 osób. Przegrała 5 spraw o bezzasadne zwolnienia, miasto płaci za nią setki tysięcy odszkodowań. Lekarz weterynarii przyjeżdża do pracy pijany lub pije w pracy, oczywiście ona udaje, że nie widzi. Świetnie wykwalifikowana opieka weterynaryjna z Niemiec prowadzi eksperymenty na zwierzętach. Dyrektorka prowadzi szeroko rozpowszechnione w mediach "interwencje", po których zwierzęta trafiają w jeszcze gorsze warunki lub znikają za granicą. Dwójka jej przydupasów wprowadziła się do budynku dyrekcji z dzieckiem i dwoma psami rasy agresywnej, mają wszystkie klucze i pełen dostęp do pomieszczeń ogrodu po godzinach.
I jakim cudem ktoś taki wciąż trzyma się na stanowisku?
Od przejęcia przez nią stołka zwolniła lub zmusiła do rezygnacji około 80 osób. Przegrała 5 spraw o bezzasadne zwolnienia, miasto płaci za nią setki tysięcy odszkodowań. Lekarz weterynarii przyjeżdża do pracy pijany lub pije w pracy, oczywiście ona udaje, że nie widzi. Świetnie wykwalifikowana opieka weterynaryjna z Niemiec prowadzi eksperymenty na zwierzętach. Dyrektorka prowadzi szeroko rozpowszechnione w mediach "interwencje", po których zwierzęta trafiają w jeszcze gorsze warunki lub znikają za granicą. Dwójka jej przydupasów wprowadziła się do budynku dyrekcji z dzieckiem i dwoma psami rasy agresywnej, mają wszystkie klucze i pełen dostęp do pomieszczeń ogrodu po godzinach.
I jakim cudem ktoś taki wciąż trzyma się na stanowisku?
Ocena:
83
(155)
Komentarze