Momencik, trwa przetwarzanie danych   loading-animation
zarchiwizowany

#85433

przez ~Undecim ·
| było | Do ulubionych
Będzie krótko.

Mój ojciec umiera na raka którego nabył najprawdopodobniej przez wieloletnie obcowanie z kancerogenami w pracy (głównie tlenki azotu i wszelkiej maści rozpuszczalniki) na swój własny, dobrowolny rachunek.

W garażu wbudowanym w dom doszło to rozlania dużej ilości (liczone w litrach) oleju napędowego, który jest kancerogenem oraz jest po prostu toksyczny.

Oto piekielności z tym związane:

1.Chcę wywietrzyć dom bo opary przenikają przez ściany do sąsiedniego pokoju.

(O): Chyba oszalałeś, co będziesz chłodzić dom. Zostaw to, da się żyć

2. Chcę zostawić otwarty garaż by opary mogły uchodzić z pomieszczenia.

(O): Zgłupiałeś, tylko straszysz sąsiadów, zamykaj to natychmiast.

3.Biorę się za czyszczenie oleju, wyposażam się w rękawice, maskę, izopropanol i okulary.

(O): Gogle do nurkowania se do tego załóż jeszcze. Przesadzasz. Weź starą szmatę, zetrzyj i będzie dobrze.

Niektórzy jak widać nawet po szkodzie nie są mądrzy…


Dla zainteresowanych karta charakterystyki: https://www.google.com/url?sa=t&rct=j&q=&esrc=s&source=web&cd=1&ved=2ahUKEwi6ta6t5ZblAhXpoosKHRw1ApUQFjAAegQIBRAC&url=https%3A%2F%2Fwww.orlen.pl%2FPL%2FDlaBiznesu%2FPaliwa%2FOlejeNapedowe%2FDocuments%2FOLEJ_NAPEDOWY_karta_charakterystyki.pdf&usg=AOvVaw37IzKIyJeBzl4Fvzhy7kd2

rak ojciec nowotwór olej napędowy kancerogen

Skomentuj (2) Pobierz ten tekst w formie obrazka
Ocena: 10 (46)

Komentarze

Momencik, trwa ładowanie komentarzy   ładowanie…