Momencik, trwa przetwarzanie danych   loading-animation

#85551

przez (PW) ·
| Do ulubionych
Pracuję w przedszkolu, jestem nauczycielem.

Pewnie słyszeliście w telewizji lub czytaliście w internecie o tym strasznym przedszkolu, które, realizując tematy związane z rocznicą odzyskania niepodległości, zaprosiło do siebie grupę rekonstrukcyjną. Członkowie tej grupy dawali do rąk dzieciom repliki broni, co "mogło znacząco wpłynąć na psychikę dziecka". Serio?

Nie pracuję w tym przedszkolu. Nie wiem, jak to było. Ale pracuję z dziećmi i widzę pewne sprawy.

Na balu przebierańców większość chłopców oraz niektóre dziewczynki mają strój żołnierza, policjanta, wojownika ninja, Jedaj i inne podobne. Oczywiście karabin/pistolet/miecz obowiązkowy. Dzieci często grają bez ograniczeń w gry tzw. strzelanki, rysują wybuchy bomb, samochody wylatujące w powietrze itd., bo widziały coś takiego w komputerze/telewizji. Rodzice kupują swoim dzieciom plastikowe pistolety, karabiny, granaty, bo to tylko zabawka. Ja z moją grupą byłam w tym roku w jednostce wojskowej, która miała swoje święto. Było tam dużo grup przedszkolnych i szkolnych, bo takie były naciski z "góry". I moje przedszkole i to okropne z telewizji znajdują się w jednym mieście.

Dlaczego taki hejt i rozgłos? Nie mam pojęcia.

przedszkole

Skomentuj (23) Pobierz ten tekst w formie obrazka
Ocena: 168 (184)

Komentarze

Momencik, trwa ładowanie komentarzy   ładowanie…