Tata, skądinąd człowiek rozsądny, opowiada mi o znajomym sprzed lat:
- Kazik (imię zmienione) był świetnym kierowcą. Jeździł szybko, nie zatrzymywał się na światłach... Tylko pił strasznie.
- Kazik (imię zmienione) był świetnym kierowcą. Jeździł szybko, nie zatrzymywał się na światłach... Tylko pił strasznie.
Ocena:
119
(127)
Komentarze