zarchiwizowany
Skomentuj
(5)
Pobierz ten tekst w formie obrazka
Jelenia Góra. Lat temu kilka sytuacja w pewnej aptece.
Dzień upalny, ruch prawie żaden. Do okienka podbija gość w wieku około 30 lat. Standardowe 'dzień dobry' a po nim zapytanie zapytanie - czy dostanę prezerwatywy zapachowe??
Pani za ladą mówi że tak, ale pójdzie na zaplecze zobaczyć jakie są, bo w gablocie wystawiony raczej standard ;)
Poszła, wróciła i wymienia co tam ma ciekawego. Facet tak się wierci w miejscu, grymasi, w końcu mówi - to może czekoladowe. No to pani siup na zaplecze po towar. Wraca kładzie na ladę, na co facet - a to może bym jednak bananowe spróbował. Wzięła czekoladowe, przyniosła bananowe. Na co gośc znów - wie Pani, może jednak truskawkowe. Pani sie już lekko zdenerwowała, bo klientów w kolejce coraz więcej, ale poszła wymienić. Wróciła z truskawkami, a facet znów z nogi na noge przestępuje i mówi - to może zielone jabuszko. W tym momencie sprzedawczyni puściły nerwy i tekst - Panie, Pan chcesz pieprzyć, czy kompot gotować??!! Dość powiedzieć, że Pan dość szybko opuścił aptekę, zadowalając się standardowym 'dziureksem'. ;)
Dzień upalny, ruch prawie żaden. Do okienka podbija gość w wieku około 30 lat. Standardowe 'dzień dobry' a po nim zapytanie zapytanie - czy dostanę prezerwatywy zapachowe??
Pani za ladą mówi że tak, ale pójdzie na zaplecze zobaczyć jakie są, bo w gablocie wystawiony raczej standard ;)
Poszła, wróciła i wymienia co tam ma ciekawego. Facet tak się wierci w miejscu, grymasi, w końcu mówi - to może czekoladowe. No to pani siup na zaplecze po towar. Wraca kładzie na ladę, na co facet - a to może bym jednak bananowe spróbował. Wzięła czekoladowe, przyniosła bananowe. Na co gośc znów - wie Pani, może jednak truskawkowe. Pani sie już lekko zdenerwowała, bo klientów w kolejce coraz więcej, ale poszła wymienić. Wróciła z truskawkami, a facet znów z nogi na noge przestępuje i mówi - to może zielone jabuszko. W tym momencie sprzedawczyni puściły nerwy i tekst - Panie, Pan chcesz pieprzyć, czy kompot gotować??!! Dość powiedzieć, że Pan dość szybko opuścił aptekę, zadowalając się standardowym 'dziureksem'. ;)
Ocena:
-13
(59)
Komentarze