Właśnie współlokatorka opowiedziała mi co się stało gdy jej dziewczyna wyszła z domu do sklepu.
Jakiś kretyn bo inaczej tego nazwać nie można jeździ po okolicy w samochodzie i pluje na ludzi przez otwarte okno.
Z ciekawości poszukałem trochę informacji na ten temat. Okazuje się, że ludzie plują na krzesła w tramwajach lub nawet kaszlą bezpośrednio na ludzi w komunikacji.
Nie ma to jak terroryzm podczas pandemii. Dla uściślenia to nie Polska. To UK. Tutaj brak jakiejkolwiek wyobraźni to norma.
Jakiś kretyn bo inaczej tego nazwać nie można jeździ po okolicy w samochodzie i pluje na ludzi przez otwarte okno.
Z ciekawości poszukałem trochę informacji na ten temat. Okazuje się, że ludzie plują na krzesła w tramwajach lub nawet kaszlą bezpośrednio na ludzi w komunikacji.
Nie ma to jak terroryzm podczas pandemii. Dla uściślenia to nie Polska. To UK. Tutaj brak jakiejkolwiek wyobraźni to norma.
Ocena:
119
(131)
Komentarze