Momencik, trwa przetwarzanie danych   loading-animation
zarchiwizowany

#86383

przez ~adskjsakfsfafs ·
| było | Do ulubionych
Cześć, nie mam konta na tym portalu ale chciałam coś dodać/wyjaśnić w mojej historii nr #86378 .

Po 1. dobrze jest wiedzieć że jestem atencjuszką, bo ośmielam się na swojej ścianie na facebooku oraz (choć rzadziej) na forum pracowników gdzie jest luźna atmosfera i wszyscy dodają "głupie memy, obrazki itd", robić to samo. Cóż, widocznie w okresie kwarantanny, kiedy coś poprawia mi humor i chcę się tym podzielić z ludźmi których znam a wcześniej pracowałam z nimi po 12 godzin i można powiedzieć że jesteśmy na stopie koleżeńskiej, robię to tylko po to by im się przypodobać. I nie, nie dodaję jak sugeruje jeszcze jeden komentarz masy tych obrazków dziennie, zdarzają się 2-3 NA TYDZIEŃ.
Po 2. Nie interesuje mnie który z moich znajomych miał romans, kręcił z inną, zachował się nie fair wobec swojej kobiety. W pracy się PRACUJE a nie ROMANSUJE. I nie digi, my nie pijemy alkoholu w pracy, widocznie w twojej jest to jak najbardziej spoko. Pracujemy na kuchni, wszędzie są kamery i jedyne piwo jakie wypiliśmy było właśnie w kuchni po godzinach pracy i to z okazji odejścia jednego pracownika. Każdy wypił po jednym kuflu a chłopaki uprzedzili wcześniej że będą trochę później swoim partnerkom. "impreza" trwała niecałą godzinę.
Po 3. Serio? W gastronomii pracuje mnóstwo kelnerek, a i kucharek niemało. Nie wierzę że panowie wcześniej pracowali tylko w męskim zespole, wszyscy jesteśmy tam "świeżakami", najdłuższy staż to 9 miesięcy, mój 4. Panowie wcześniej pracowali w innych miejscach. Poza tym na produkcji, w urzędach czy korpo też są mieszane zespoły, nadgodziny i wydaje mi się że znacznie lepsze możliwości do romansu, więc argument jak dla mnie z czapy.
Po 4. Jeśli się nie ufa swojemu partnerowi to wydawałoby się z nim rozstać zamiast czynić obojgu z życia piekło, bo czytanie cudzych wiadomości na messengerze, ładowanie się do zamkniętej grupy pracowniczek i sianie fermentu, bo jakaś obca laska się pojawiła jest chore, CHORE. Do tego tak, pisałam do nich tylko w celach służbowych ale nie sądziłam że jakikolwiek inny temat jest zakazany, bo od razu to podryw i romans. Byłam z facetem 3 lata, miał koleżanki i czasem z nimi rozmawiał, chociażby na temat gier czy spędzonych wakacji- może powinnam dostać świra i my zakazać?

Cóż, kobiety które mają po 30 lat powinny zachowywać się dojrzalej i rozsądniej. Dla mnie piekielnym jest to że przez takie zachowania atmosfera w pracy trochę siada, ja mam świadomość że co niektóre panie szczują swoich facetów, by mnie najlepiej to ignorowali bo jeszcze nie wiem, zgwałcę ich? Porwę i nie oddam? A oni chyba mają dość trucia na mój temat, i być może dla świętego spokoju nie przedłużą ze mną umowy, bo jakieś zakompleksione idiotki (w tym partnerka szefa kuchni) zrobią im o to sajgon. Mam umowę próbną na 6 miesięcy, powoli wysyłam CV.

wrocłw restaurant

Skomentuj (28) Pobierz ten tekst w formie obrazka
Ocena: 16 (88)

Komentarze

Momencik, trwa ładowanie komentarzy   ładowanie…