Momencik, trwa przetwarzanie danych   loading-animation
zarchiwizowany

#86513

przez Konto usunięte ·
| było | Do ulubionych
Jestem kierowca tzw. "tira"

Nie lubicie jak ciężarówki wyprzedzają się na autostradach, a jeszcze bardziej, kiedy robią to na odcinku objętym zakazem, prawda? Zastanawiam się jednak, dlaczego oczekujecie od nas przestrzegania czegoś, co sami ignorujecie?

1. Krajowa 91 na odcinku Toruń- Włocławek w kierunku Torunia. Jadę na maksa, 85 km/h na ograniczeniu do 70 km/h (hejterzy, czekam;)), bo kończy mi się nocny czas pracy*. Linia podwójna ciągła, która jest na tym odcinku drogi nie przeszkadza BMW na toruńskim blachach, audi i peugeotowi na aleksandrowskich blachach i nissanowi na warszawskich blachach w manewrze wyprzedzania.

2. Droga krajowa 74, nie pamiętam odcinka, bo pierwszy raz jechałem w stronę Kielc. Zbliżam się do zakrętu, auta przede mną delikatnie hamują, wobec czego puszczam tempomat i hamuję silnikiem. Zaczęła się linia ciągła, jednostronnie przekraczalna dla przeciwnego kierunku jazdy. Nie dostrzegłem, że zaczął mnie wyprzedzać Golf. Ponieważ auta się zbliżają, włączyłem retarder. Mój odstęp od auta poprzedzającego wynosił ok. 20 m, kiedy golf mnie wyprzedził i zjechał przede mną. Wcisnąłem klakson uruchamiając hamulce pedałem, a w odpowiedzi zobaczyłem środkowy palec kierowcy golfa.

3. Krajowa 15 z Torunia na Inowrocław. Linia podwójna ciągła przed zakrętem. Kierowca bmw na poznańskiej rejestracji wyprzedza 3 auta osobowe i na koniec mnie, znacznie przekraczając dopuszczalną prędkość.

*kierowca zawodowy jadąc w nocy ma czas pracy ograniczony do 10h. Za dnia mamy go 13h lub 15h.

tir toruń włocławek wyprzedzanie dk74 dk15 dk91

Skomentuj (17) Pobierz ten tekst w formie obrazka
Ocena: -4 (28)

Komentarze

Momencik, trwa ładowanie komentarzy   ładowanie…