zarchiwizowany
Skomentuj
(4)
Pobierz ten tekst w formie obrazka
Jak widzę te posty "o foliarstwie" i "pseudonaukowcach" nawet tu na piekielnych...
zastanawiam się, czy sami użytkownicy i czytelnicy portalu wierzą w to, że "koronawirus" jest tak bardzo straszny?
Serio, na prawdę w to wierzycie? Bo zastanawiam się, czy wiadomości od innych, tych "niedowiarków" znikają? Tak magicznie, przez cenzurę...
W mojej najbliższej rodzinie w ostatnim tygodniu zdarzyły się dwa pogrzeby.
Jeden ze starości, drugi z wypadku.
Pierwszy: 90 lat to jest pewien wiek, przy którym raczej ciężko jest na coś nie chorować. Jednak dziadek tak na prawdę trzymał się nieźle prawie do samego końca. Prawie... bo do lekarza dostać się było na prawdę problemem. W końcu wykończyła go niewydolność żylna. Domowe kroplówki itd. nie pomagały, a na pomoc szpitalną nie było co liczyć bo "druga fala".
Drugi po nieszczęsnym wypadku, gdzie od zranienia zabrudzonym narzędziem doszło do zakażenia. Posocznicy. Rzecz jasna gorączka wywołana zakażeniem jest powodem do nieprzyjęcia do szpitala na czas...
W moim okręgu w tym czasie zmarły 4 osoby. Pojawiła się plotka, że na koronawirusa...
Wyobraźcie sobie, że nie jest łatwo "wymazać" informację, że kogoś krewny zmarł na pseudo-chorobę medialną. A już na pewno nie w zapatrzonej w TV społeczności. Tak niewielkiej społeczności...
Wygląda na to, że:
starość = koronawirus
posocznica = koronawirus
To samo przez siebie prosi się o podsumowanie jednym z haseł z ostatnich protestów...
zastanawiam się, czy sami użytkownicy i czytelnicy portalu wierzą w to, że "koronawirus" jest tak bardzo straszny?
Serio, na prawdę w to wierzycie? Bo zastanawiam się, czy wiadomości od innych, tych "niedowiarków" znikają? Tak magicznie, przez cenzurę...
W mojej najbliższej rodzinie w ostatnim tygodniu zdarzyły się dwa pogrzeby.
Jeden ze starości, drugi z wypadku.
Pierwszy: 90 lat to jest pewien wiek, przy którym raczej ciężko jest na coś nie chorować. Jednak dziadek tak na prawdę trzymał się nieźle prawie do samego końca. Prawie... bo do lekarza dostać się było na prawdę problemem. W końcu wykończyła go niewydolność żylna. Domowe kroplówki itd. nie pomagały, a na pomoc szpitalną nie było co liczyć bo "druga fala".
Drugi po nieszczęsnym wypadku, gdzie od zranienia zabrudzonym narzędziem doszło do zakażenia. Posocznicy. Rzecz jasna gorączka wywołana zakażeniem jest powodem do nieprzyjęcia do szpitala na czas...
W moim okręgu w tym czasie zmarły 4 osoby. Pojawiła się plotka, że na koronawirusa...
Wyobraźcie sobie, że nie jest łatwo "wymazać" informację, że kogoś krewny zmarł na pseudo-chorobę medialną. A już na pewno nie w zapatrzonej w TV społeczności. Tak niewielkiej społeczności...
Wygląda na to, że:
starość = koronawirus
posocznica = koronawirus
To samo przez siebie prosi się o podsumowanie jednym z haseł z ostatnich protestów...
koronawirus gastronomia pis korona władza kwarantanna śmierć życie 2020
Ocena:
-1
(25)
Komentarze