Znajoma ma kota wychodzącego. I...
Alarm! Wyje jego obroża. Co się okazuje sąsiadka chciała uwolnić kota od obroży czyli nadajnika. Bo kot musi być wolny.
Jest podrapana a nadajnik ma stalowe linki w obroży. Sprawa na policji.
Znajoma mieszka w domu i kot chodzi jak chce.
Alarm! Wyje jego obroża. Co się okazuje sąsiadka chciała uwolnić kota od obroży czyli nadajnika. Bo kot musi być wolny.
Jest podrapana a nadajnik ma stalowe linki w obroży. Sprawa na policji.
Znajoma mieszka w domu i kot chodzi jak chce.
usługi ludzi
Ocena:
138
(182)
Komentarze