zarchiwizowany
Skomentuj
(2)
Pobierz ten tekst w formie obrazka
Koronawirus. Starsze dzieciaki i studenci na zdalnym nauczaniu. Sesja egzaminacyjna, zauważalna część egzaminów również zdalnie. Spora część osób pracuje z domów. Kawiarnie zamknięte, restauracje zamknięte, biblioteki i czytelnie zamknięte, nawet pokoju w hotelu nie można wynająć. Zimno jak jasna cholera, śnieg ponad kostki, o rozłożeniu się z książką/laptopem w parku można zapomnieć. Poza tym ślisko i kluby dla seniorów zamknięte, więc starsi sąsiedzi jeszcze bardziej niż zwykle nie mają dokąd wyjść.
Sąsiad od czterech dni prowadzi wyjątkowo głośny remont punktualnie o ósmej rano i kończy równie punktualnie o siedemnastej. I nawet głupiej kartki z informacją, że będzie głośno nie powiesił z wyprzedzeniem, żeby ludzie zdążyli się zaopatrzyć w jakieś zatyczki do uszu...
Sąsiad od czterech dni prowadzi wyjątkowo głośny remont punktualnie o ósmej rano i kończy równie punktualnie o siedemnastej. I nawet głupiej kartki z informacją, że będzie głośno nie powiesił z wyprzedzeniem, żeby ludzie zdążyli się zaopatrzyć w jakieś zatyczki do uszu...
duży blok
Ocena:
-3
(21)
Komentarze