Dzisiaj spotkałem się z największym covidowym absurdem jaki dotychczas widziałem.
Jest u mnie w mieście odkryta letnia pływalnia. Przy wejściu są szafki depozytowe, żeby można było zostać cenne rzeczy jak dokumenty, portfel, klucze od domu czy samochodu i iść pływać bez obawy, że ktoś ci je ukradnie.
Dzisiaj poszedłem tam pierwszy raz w tym roku. Przy wejściu dowiedziałem się, że szafki depozytowe są niedostępne, bo covid.
Tylko dwie kropki i nie wiem jak je połączyć. Covid i szafki depozytowe. W jaki sposób zostawienie rzeczy w szafce wpływa na rozprzestrzenianie się wirusa?
Pytam dlaczego są niedostępne, bo to absurd (zwłaszcza, że na pływalniach krytych szafki normalnie działają), a oni mówią, że też uważają to za absurd, ale nie mogą nic zrobić, bo sanepid tak kazał.
Ciekawe ilu ludziom ten zakaz używania szafek uratował życie i zdrowie.
Jest u mnie w mieście odkryta letnia pływalnia. Przy wejściu są szafki depozytowe, żeby można było zostać cenne rzeczy jak dokumenty, portfel, klucze od domu czy samochodu i iść pływać bez obawy, że ktoś ci je ukradnie.
Dzisiaj poszedłem tam pierwszy raz w tym roku. Przy wejściu dowiedziałem się, że szafki depozytowe są niedostępne, bo covid.
Tylko dwie kropki i nie wiem jak je połączyć. Covid i szafki depozytowe. W jaki sposób zostawienie rzeczy w szafce wpływa na rozprzestrzenianie się wirusa?
Pytam dlaczego są niedostępne, bo to absurd (zwłaszcza, że na pływalniach krytych szafki normalnie działają), a oni mówią, że też uważają to za absurd, ale nie mogą nic zrobić, bo sanepid tak kazał.
Ciekawe ilu ludziom ten zakaz używania szafek uratował życie i zdrowie.
covid pandemia koronawirus absurd
Ocena:
124
(134)
Komentarze