Momencik, trwa przetwarzanie danych   loading-animation

#88612

przez ~Spedytor ·
| Do ulubionych
Pracowałem w spedycji, to bardzo specyficzna branża. Zwłaszcza jak pracuje się w spedycyjnym korpo.

W tejże pracował również on - Team Leader hipokryta o moralności i logice wiejskiego cwaniaczka, który spuszcza swoje sumienie wraz z poranną kupą. Na potrzeby historii nazwijmy go Mariusz.

Dlaczego taki krytyczny opis tej osoby? Przejdźmy do historii właściwej.

Mariusz zlecił przewoźnikowi, powiedzmy Grzegorzowi, transport towaru z Niemiec do UK. Podczas przewozu nieszczęśliwym trafem kierowca pojazdu doznał zawału i zmarł. Grzegorz po otrzymaniu informacji o zaistniałej sytuacji zadzwonił powiadomić Mariusza. Jak myślicie jakie było pierwsze zdanie Mariusza po otrzymaniu tej tragicznej sytuacji? Cytując: "ale kto i kiedy dowiezie towar na rozładunek?"
Tak, człowiek nie żyje, przewoźnik pogrążony w żałobie bo kierowca był członkiem rodziny Grzegorza, a ten się o towar pyta.

Spedycja

Skomentuj (20) Pobierz ten tekst w formie obrazka
Ocena: 172 (190)

Komentarze

Momencik, trwa ładowanie komentarzy   ładowanie…