Momencik, trwa przetwarzanie danych   loading-animation

#88825

przez ~Gerwazy ·
| Do ulubionych
Święta idą! Zaczyna się żebranina, ale nie o złotówkę czy dwie, ale o coś grubszego.

Dzwoni do mnie kuzynka. Hmm, ciekawe skąd ma numer?
- Cześć Gerwazy, dawno nie rozmawialiśmy.
- No, dawno, chyba od czasów kiedy się obraziłaś na mnie, że czterech biletów na samolot nie chcę ci kupić abyście u nas sobie lato przesiedzieli - strzelam na chybił trafił.
- Ach, po co to przypominasz, a ja do ciebie po chrześcijańsku dzwonię. Pamiętasz, że prawie jesteś chrzestnym mojego syna?
- Nie prawie, ale w ogóle. Przecież wiesz, według mnie kościół katolicki należy zaliczyć do organizacji przestępczych, przywódców osądzić i powiesić.
- No dobrze, ale święta idą. Mój syn chciałby mieć PS5, takiego jak ma twój syn.
- Ale wiesz, że mój syn całe wakacje pracował i go sobie kupił za własne pieniądze?
- Ale u was za granicą to wszystko łatwiej!!!
- No, nie sądzę, że jest łatwiej kraść, bo podobno na sprawę jakąś czekacie?
- Kto ci to powiedział??? A ja chciałam się pogodzić z tobą!!! NIGDY JUŻ NIE ODEZWĘ SIĘ DO CIEBIE!!! Tut-tut-tut-tut-tut.

Jak myślicie, dotrzyma słowa?

Zagranica

Skomentuj (31) Pobierz ten tekst w formie obrazka
Ocena: 144 (188)

Komentarze

Momencik, trwa ładowanie komentarzy   ładowanie…