Momencik, trwa przetwarzanie danych   loading-animation

#89310

przez ~sasiadkaspod7 ·
| Do ulubionych
Mieszkam sobie zagranicą i niedawno przeprowadziłam się do większego mieszkania. Szybko odkryłam, że moi sąsiedzi z dołu są Cy... ups, osobami narodowości romskiej i generalnie serdecznie polecam sąsiadowanie z takimi osobami.

1. Są bardzo rodzinni.

Sąsiedzi cenią sobie swoje relacje rodzinne. Objawia się to między innymi grillem na podwórku co drugi dzień, na który zapraszają 15-20 krewniaków. Posiadówki zaczynają się w słoneczne dni ok. 14-15, a kończą jak policja przyjedzie.

2. Kochają dzieci.

Tak, moi sąsiedzi kochają dzieci, dlatego mają ich kilka lub kilkanaście sztuk (nie jestem pewna, które dzieci tam mieszkają, a które tylko przesiadują całymi dniami). Miłość objawia się głównie w ilości bąbelków, bo dzieciaki chodzą same po podwórku, przesiadują na klatce lub snują w okolicy domu do mniej więcej 22. Dzieci w przedziale wiekowym na oko 2-15 lat.

3. Są bardzo muzykalni.

Sąsiedzi kochają sobie wspólnie "muzykować". Głównie są to pijackie śpiewy krótko przed przyjazdem rodziny lub karaoke w mieszkaniu, gdzie głównie, jak mniemam, matka rodzina prezentuje swoje umiejętności wyci.... yyy, śpiewania.

4. Dbają o porządek.

Sąsiedzi wywalają codziennie jakieś 10 worków ze śmieciami. Nie wiem, nie pytajcie skąd. Jak nie mieszczą się w kontenerach to lądują na ulicy.

5. Są bardzo otwarci!

Po tym jak się wprowadziliśmy matka rodziny z jakąś inną kobietą zapukała do nas, aby nas powitać i próbowała na siłę wepchnąć się nam do mieszkania. Sąsiad również próbował się ze mną zapoznać w bardzo bezpośredni sposób zastawiając mi drogę na klatce i usiłując przytulić.

6. Nie komplikują sobie niepotrzebnie życia

Po co parkować na jednym miejscu parkingowym skoro można na trzech?

7. Traktują sąsiadów jak rodzinę.

No bo skoro na własne dzieci drą japę często wplatając polskie słowa jak "skoorwiel" czy "debil" (tak, są to polscy c.ganie) i uznali, że tak samo mogą potraktować mojego syna, bo przypadkiem przewrócił kosz z zabawkami ich dzieci, który stoi na podwórku, to jak to inaczej rozumieć. Aha. Syn ma 3 lata...

A puenta jest jedna - co tanie to drogie. Znaleźliśmy stosunkowo tanie mieszkanie w niezłej okolicy a zaraz będziemy znów płacić za przeprowadzkę. Tak ku przestrodze.

sąsiedzi zagranica

Skomentuj (10) Pobierz ten tekst w formie obrazka
Ocena: 175 (187)

Komentarze

Momencik, trwa ładowanie komentarzy   ładowanie…