#89352

Drogie panie powiedzcie, czy to u was normalne?

Pewnie zapytacie "ale co?" Już opowiadam.

Otóż mam ostatnio jakiegoś pecha i już jedenasty raz w ciągu czterech dni*, w trzech różnych miastach, zdarzyła mi się dość nieprzyjemna sytuacja. Otóż na osiedlowych ulicach, dość szerokich by wyminęły się tam dwa samochody i jeż, pewne panie uznały otworzenie bramy wjazdowej przed wjechaniem za posesje za dobry pomysł. Zapytacie teraz, co w tym złego? Otóż to, że na czas tych operacji, stawały "ukosem" na ulicach, jakby wykonywały połowę manewru wjazdu i dopiero wtedy przypomniały sobie o zamkniętej bramie. Więc tak jak stały, wysiadały, otwierały bramy i kontynuowały manewr.
Nie ważne, że wcześniej widziały jadący z naprzeciwka wielką białą furgonetkę z logo DPD, która ewidentnie chciała wyjechać z osiedla i kontynuować prace. Panie te nie uznawały tego za istotne i w najlepsze blokowały całą szerokość ulicy...

Więc ponawiam pytanie. Drogi panie, czy to u was normalne?


*- Po trzecim razie zacząłem to sobie z nudów zliczać.

DPD kurierzy