Momencik, trwa przetwarzanie danych   loading-animation

#89667

przez Konto usunięte ·
| Do ulubionych
Taka sytuacja.

Kup wymarzony samochód, jedyny w swoim rodzaju i już niedostępny w salonach (likwidacja marki na rynku europejskim).
Jeźdź nim sobie 11 miesięcy, dbając by jak najdłużej służył.
Jedź na szybką fuszkę, na drugi koniec kraju - w czasie wyprawy, jakiś idiota wyprzedza Cię na trzeciego, powodując wypadek. Straty nie są jakoś tragiczne (zarysowany bok od strony pasażera, urwane lusterko, zderzak przedni, wybita szyba boczna pasażera, wyrąbany amortyzator).
Ciesz się, że dostaniesz samochód zastępczy i naprawią Ci Twoje cacuszko.

I od tego momentu, jedna piekielność goni kolejną.

Wypożyczalnia auta zastępczego - chłopaki na samochód zastępczy czekali 3 dni. Oczywiście nie widzieli w tym problemu.
Ubezpieczalnia - początkowo samochód o wartości rynkowej ok 42-50 tys. (Chevrolet Captiva, rocznik 2014, pełne wyposażenie, taniej na olx tego rocznika nie ma), wycenili na 37 tys., naprawę na 41 tys. Wyszła szkoda całkowita. W międzyczasie, ubezpieczalnia wypłaca odszkodowanie 16 tys, resztę dostaniemy jak sprzedamy "wrak" i oczywiście zabierają auto zastępcze. Wszelkie pisma wysyłają na adres mailowy, z którego nie korzystamy, i którego nie podawaliśmy do kontaktu - prawdopodobnie wygrzebali go z próby kontaktu gdy interesowaliśmy się ich ofertą.

Po analizie wyceny, od ich rzeczoznawcy, okazuje się, że dołożone są części, które nie wymagają naprawy. Piszemy odwołanie. 12.08.2022 otrzymujemy od ubezpieczalni informację, że akceptują wycenę z warsztatu, ale warunkują ją pozostawieniem części wymienionych, proszą o zdjęcia z każdego etapu naprawy.
Szczęśliwi ściągamy auto z parkingu strzeżonego, ponosząc koszty lawety, odstawiamy auto do warsztatu, który także okazuje się piekielny.

W piątek, tj. 2.09.2022, otrzymujemy list z ubezpieczalni - odrzucają nasze odwołanie, obniżają wartość auta do 26 tys i żądają zwrotu wypłaconego odszkodowania. Powód? Auto ściągane z Niemiec i tam miało szkodę.

Sprawa w toku - najgorsze, że w chwili obecnej jesteśmy bez auta (samochód zastępczy, z warsztatu uległ uszkodzeniu, wg informacji od mechanika tej marki, wina absolutnie nie leży po naszej stronie, po prostu zrządzenie losu), przez co nie możemy realizować zleceń.
Brak słów.

Skomentuj (28) Pobierz ten tekst w formie obrazka
Ocena: 130 (142)

Komentarze

Momencik, trwa ładowanie komentarzy   ładowanie…