Momencik, trwa przetwarzanie danych   loading-animation

#89690

przez ~MADKA ·
| Do ulubionych
Drodzy hejterzy rodziców i dzieci. Jest dokładnie tak, jak piszecie. Rodzice z dziećmi mają was po prostu w dupie.
Tak, to to wy piszecie na okrągło wszędzie, gdzie się tylko da, komentarze o hodowaniu, a nie wychowywaniu dzieci, o tym, że kiedyś to było, kurrrrła, a dzisiaj madki z bachorami łażą gdzie chcą i mają wszystkich w dupie. I macie rację. Dokładnie tak jest.

Mam was w dupie. Idąc do supermarketu mam was w dupie. Nie, nie mam zamiaru wychodzić z ryczącym dzieckiem ze sklepu, bo wam przeszkadza jego ryk. Nie mam zamiaru zaklejać mu buzi taśmą klejącą, żeby się nie darł. Podejmę działania zgodne z moimi metodami wychowawczymi, ale nie, nie będę przerywać zakupów, bo was głowa boli, jesteście zmęczeni itd. Wiecie dlaczego? Bo wy też macie w dupie, że mam w domu męża po poważnej operacji, który nie jest w stanie ani nic zrobić w domu ani zająć się dzieckiem, a do tego sam wymaga opieki. Macie w dupie, że jeśli tych zakupów nie dokończę, to cała nasza trójka pójdzie głodna spać. Dla was i tak jestem roszczeniową madką z rozdartym bachorem i jedyne, co potraficie to wygłaszać wasze mądrości typu
- Zostaw dziecko u sąsiadki;
- A gdzie tatuś? Nie ma, co? Trzeba było nogi trzymać razem;
- Przylać w dupę i się skończy!!!

Dokładnie, nie mam również zamiaru bić mojego dziecka dla waszej chorej przyjemności. Tylko dlatego, że was stary napierniczał kablem od żelazka i uważacie, że było to świetne, nie znaczy, że każdy lubi takie rozrywki. Jak wam się tak podoba bicie, to są panie, które takie usługi świadczą.

Nie mam również zamiaru nie zabierać dziecka do kawiarni i restauracji, bo wam przeszkadza, że dziecko głośno gada. O wiele ważniejsze jest dla mnie to, aby dziecko nauczyło się zachowania w takich miejscach niż to, żeby nie urazić przewrażliwionych panienek i starych bab, u których głośniejszy ton wywołuje atak serca. Serio, mam to gdzieś. Jeśli rozmowa pół tonu głośniejsza niż normalna tak na ciebie działa, to ty masz problem i powinieneś siedzieć w domu.

Również, nie mam zamiaru na placu zabaw łazić za dzieckiem krok w krok. Dokładnie tak, wyciągnę telefon i będę scrollować fejsa. Dlatego, że to mój jedyny czas względnego spokoju w ciągu dnia. Tak więc gapcie się ile chcecie i puszczajcie dyskretne komentarze o madce 500+, którą tylko telefon obchodzi. Aha, na placu zabaw nie mam zamiaru dzieciaka uciszać. Od tego jest plac zabaw, żeby dzieciak się wyszalał. Nie pasi? Nikt ci przy placu zabaw nie każe siedzieć.

Podsumowując - tak, to ja, ta madka, która ma was w dupie. Dlatego, że wy macie w dupie mnie i moje dziecko. To waszym standardowym tekstem jest "twój bachor, twój problem". W związku z czym, skoro tak bardzo macie rodziców z dziećmi w dupie, zadajcie sobie pytanie, dlaczego my mielibyśmy was nie mieć w dupie?

madka 500+ bachory kaszojady gowniaki

Skomentuj (62) Pobierz ten tekst w formie obrazka
Ocena: 236 (298)

Komentarze

Momencik, trwa ładowanie komentarzy   ładowanie…