Momencik, trwa przetwarzanie danych   loading-animation

#9004

przez (PW) ·
| Do ulubionych
Z serii "Krótkie, absurdalne..."

1.
Sklep pierwszy lepszy. Stałem w kolejce za dziewczyną wyglądającą na nieletnią. Ekspedientka sprzedała jej dwa piwa, setkę i papierosy. Panienka zapłaciła stówą, nie pokazując dowodu osobistego i wyszła.
Ja: Poproszę Nevady mentolowe.
Rzuciłem na ladę dziesięć złotych.
Ekspedientka: A dowód?
(cholera! z moją brodą mógłbym uchodzić za ojca tej dziewczyny)
Ja: Nie mam.
E: To nie sprzedam.
Ja: Ale dlaczego, skoro moja poprzedniczka bez problemu zakupiła tytoń i alkohol? Dosłownie na moich oczach! Dwie minuty temu! Jeśli któreś z nas wygląda na nieletnie, na pewno nie jestem to ja.
E: To czemu, gówniarzu, dyszką płacisz? Tamta pani miała sto złotych. Myślisz, że byle smarkule mają tyle pieniędzy?!

2.
Małżeństwo z kociakami w koszyku u weterynarza. Z dość głośnej rozmowy wynikało, że ich kotka zrobiła im "niespodziankę" i oni nie wiedzą, co zrobić z małymi.
On: Może na allegro wystawimy?
Ona: Co?! Ty zgłupiałeś na starość? Dorwał się wieśniak do komputera i teraz wszystko by sprzedawał na allegro! Mnie też byś wystawił na licytację?
On: Oj, nie wiem. Wstydziłbym się wstawić zdjęcie.

dzieła zebrane

Skomentuj (26) Pobierz ten tekst w formie obrazka
Ocena: 730 (836)

Komentarze

Momencik, trwa ładowanie komentarzy   ładowanie…