Momencik, trwa przetwarzanie danych   loading-animation
zarchiwizowany

#90159

przez Konto usunięte ·
| było | Do ulubionych
Ludzie mają problem z dogadywaniem się. Są takie restauracje, które do konkretnych stolików doliczają tak zwany "serwis", zwykle 10% wartości całego rachunku (w przypadku mojej restauracji warunkiem jest 4 osoby i więcej przy stoliku). Czy jest to zabieg słuszny? To temat na inną historię, niemniej jeżeli widzisz taką informację w karcie to siadając przy stole a następnie składając zamówienie, zgadzasz się na uiszczenie owej opłaty. Problem jest jednak taki, że od każdego zafiskalizowanego serwisu restaurator musi opłacić podatek, więc jeżeli "serwis" pojawi się na paragonie, to możesz być prawie pewny, że kelner dostanie go do łapy pomniejszonego o min. 30%. U mnie jest to 50%. Da się to jednak obejść pobierając serwis w gotówce albo robiąc tzw. "cashback" kartą (coś jak wypłata gotówki w Żabce), dzięki czemu obsługa może otrzymać całość serwisu i rozliczyć się zgodnie z własnym sumieniem obywatelskim, co też często robimy, zawsze informując o tym gości, którzy w 99% przypadków nie mają z tym problemu, gdy obsługa została zrealizowana poprawnie.

W takim razie co jest nie tak z ludźmi, którzy zgadzają się na propozycję rozliczenia "serwisu" gotówką, a potem wychodzą z lokalu zostawiając pusty płatnik? Ze sklepu też wychodzicie płacąc tylko za 9 z 10 produktów w koszyku? Jeżeli się z kimś na coś umawiasz, to trzymaj się swojej obietnicy, jeżeli natomiast nie możesz się na to zgodzić bo np. nie masz gotówki albo opcji "cashbacku" w swoim banku, to nie przystawaj na tę propozycję! Jeżeli zaś po prostu nie chcesz uiszczać opłaty serwisowej... to idź do knajpy gdzie takowych nie ma. Ostatni piątek - rekord. 2 stoliki uciekły bez zostawienia "serwisu", mimo wcześniejszego uzgodnienia uiszczenia go w gotówce. Jeden mi a drugi koleżance. Uprzedzając pytania - goście wyszli zadowoleni. Nie dobijamy "serwisu" gdy kelner coś zepsuje podczas obsługi np. wyleje na kogoś piwo, poza tym umiemy pogadać i pożartować z gośćmi przy stole - znamy się na robocie.

gastronomia

Skomentuj (17) Pobierz ten tekst w formie obrazka
Ocena: -4 (20)

Komentarze

Momencik, trwa ładowanie komentarzy   ładowanie…