Znacie historie, jak chłopak uciekał na drugą stronę ulicy, bo szedł jego prawnik i bał się zapytać, co słychać bo by mu wystawił rachunek za konsultację?
Znajomy ma kilka spraw sądowych. Pierdoły od klientów, ale zawsze. Kancelaria, która go reprezentuje wysyła mu pisma. I w jednym są 3 literówki. Niby nieduże, ale jednak jedna istotna. Na przykład adres. Jest "Adresowa 10" a powinna być "Adresowa 10a". Dom 30m dalej. Oczywiście kancelaria odpisała, że błąd już poprawiła. I wysłali fakturę na 200zł za korektę na życzenie klienta.
Rozeszło się po kościach po groźbie zgłoszenia wyłudzenia.
Znajomy ma kilka spraw sądowych. Pierdoły od klientów, ale zawsze. Kancelaria, która go reprezentuje wysyła mu pisma. I w jednym są 3 literówki. Niby nieduże, ale jednak jedna istotna. Na przykład adres. Jest "Adresowa 10" a powinna być "Adresowa 10a". Dom 30m dalej. Oczywiście kancelaria odpisała, że błąd już poprawiła. I wysłali fakturę na 200zł za korektę na życzenie klienta.
Rozeszło się po kościach po groźbie zgłoszenia wyłudzenia.
Prawnicy
Ocena:
156
(202)
Komentarze