Momencik, trwa przetwarzanie danych   loading-animation

#90365

przez ~mkgbl ·
| Do ulubionych
W moim mieście jest rondo. Mniej więcej 30/40 metrów za nim jest przejście dla pieszych. Centrum miasta, przejście przy przystanku autobusowym, blisko dworca PKP, przy samym centrum handlowym. Jak możecie się domyślić, rzadko kiedy nie ma na nim tłumów.

Jako, że to przejście powodowało spore korki w godzinach szczytu (dość powiedzieć, że średnio co jedno auto trzeba było stać około 4 minut, gdzie o ile czasami było to spowodowane tłumami, to czasami po prostu przechodziła jedna osoba, za nią wchodziła druga. Druga zbliżała się do końca przejścia, to wchodziła trzecia - i tak w kółko). Miasto postanowiło wprowadzić światła drogowe oraz światła na przejściu dla pieszych. Efekt? Notoryczne potrącanie pieszych, którzy na czerwonym wchodzą na przejście, "no bo zawsze można było to i teraz też!". Jeżdżąc tamtędy sama dużo zwalniam, pomimo zielonego, z obawy że ktoś mi wejdzie pod koła.

Sama już nie wiem, czy to głupota, czy brak poszanowania swojego życia.

Skomentuj (4) Pobierz ten tekst w formie obrazka
Ocena: 148 (154)

Komentarze

Momencik, trwa ładowanie komentarzy   ładowanie…