Luty 2019- kupiłam mieszkanie.
Czerwiec 2019- po wpisie do księgi wieczystej musiałam złożyć pismo do urzędu z prośbą o wyliczenie podatku od nieruchomości, co już samo w sobie jest piekielne. Pani w okienku poinformowała, że to potrwa pewnie 3 lata (!!!). Na tym kontakt się zakończył, aż do dziś.
Czerwiec 2023- dostaję pismo z urzędu miasta "Upomnienie", że zauważyli, że nie zapłaciłam podatku. Myślę, że to dlatego, że nikt nie powiedział ile i gdzie mam cokolwiek zapłacić. Ale oczywiście odsetki za zwłokę elegancko naliczone, opłata za upomnienie również.
Podsumowując, ludzie pracujący w urzędzie (za nasze pieniądze) nie wykonują należycie swoich obowiązków, więc my powinniśmy zapłacić za to karę- no, ma to sens.
Czerwiec 2019- po wpisie do księgi wieczystej musiałam złożyć pismo do urzędu z prośbą o wyliczenie podatku od nieruchomości, co już samo w sobie jest piekielne. Pani w okienku poinformowała, że to potrwa pewnie 3 lata (!!!). Na tym kontakt się zakończył, aż do dziś.
Czerwiec 2023- dostaję pismo z urzędu miasta "Upomnienie", że zauważyli, że nie zapłaciłam podatku. Myślę, że to dlatego, że nikt nie powiedział ile i gdzie mam cokolwiek zapłacić. Ale oczywiście odsetki za zwłokę elegancko naliczone, opłata za upomnienie również.
Podsumowując, ludzie pracujący w urzędzie (za nasze pieniądze) nie wykonują należycie swoich obowiązków, więc my powinniśmy zapłacić za to karę- no, ma to sens.
urząd podatek
Ocena:
162
(186)
Komentarze