Momencik, trwa przetwarzanie danych   loading-animation

#90602

przez Konto usunięte ·
| Do ulubionych
Dziwna polityka Lidla.

Byłam na zakupach z rodzicami i w koszu z przecenami tata znalazł zestaw narzędzi po bardzo atrakcyjnej cenie. Podobno taniej niż w Polsce, no to bierzemy. W koszu zostało jeszcze kilka tych samych zestawów.

Przy samoobsługowej kasie wyskoczył komunikat, że ten produkt został zablokowany. Podeszła pani z obsługi i zabrała narzędzia. Mówię, że proszę o oddanie bo nam zależy na kupnie. Na to ona: "nie sprzedamy tego, zablokowane". W takim razie proszę o kierownika, który z całą pewnością ma władzę, aby ominąć system i sprzedać ten zestaw.

Kierownik ponownie zabrał nam narzędzia i w dodatku kazał pozbierać pracownicy pozostałe zestawy z kosza przecen. Widziałam na własne oczy jak wszystkie zestawy wynosiła na zaplecze.

Gdyby to było dla mnie to raczej już bym odpuściła, żeby nie robić scen, ale ojcu naprawdę bardzo zależało więc zażądałam sprzedaży. Po stawianiu oporu, wreszcie kierownik wklepał produkt ręcznie do systemu, sprzedane.

Zapomniałabym o tym incydencie, ale nastepnego dnia wrócilam do Lidla i zauważyłam, że do kosza przecen wróciły wszystkie zestawy. Myśle sobie, pewnie uaktualnili system, wezmę jeden z ciekawości i sprawdzę czy da sie nabić na kasę. Nie dało się, ta sama informacja o zablokowaniu w systemie. Zgłosiłam to pracownikom, skasowałam inne zakupy i wyszłam.

W domu napisałam skargę do Lidla z pytaniem o co tak naprawdę chodzi? Po pierwsze, obsługa była nie w porządku odmawiając sprzedaży produktu dostępnego na sali i w pośpiechu go usuwa, a potem dzień później produkt wraca?

Dostałam ogólna odpowiedź w brytyjskim stylu przepraszamy, poprawimy standard obsługi etc, zero wyjaśnienia.

Zagadka odmowy sprzedaży wyjaśniła się kilka tygodni później, gdy ten sam zestaw narzędzi pojawił się w nowej ok 50% wyższej cenie.

ptomocja

Skomentuj (23) Pobierz ten tekst w formie obrazka
Ocena: 142 (154)

Komentarze

Momencik, trwa ładowanie komentarzy   ładowanie…