Momencik, trwa przetwarzanie danych   loading-animation

#90918

przez (PW) ·
| Do ulubionych
Jestem kierownikiem pociągu.
Nie tym co wstawił tu wiele ciekawych historii tylko innym, ale również z wieloma przygodami.

Jeżdżę sobie ja często takimi pociągami Pendolino. Szczyt techniki, prestiż, szybkość, cena, itp.. I powiem tyle. Spotykam się z coraz większym brakiem szacunku ze strony pasażerów względem nas - obsługi pociągu jak i pracowników Wars.
I już przechodzę do sedna.

Mamy bodajże od sierpnia nowy regulamin części gastronomicznej. Oprócz kilku pomniejszych punktów zabrania się przynoszenia do części gastronomicznej swojego bagażu oraz korzystania z komputerów.
Cel był taki aby nie przesiadywać z komputerem przy jednej kawie całą podróż tylko przyjść, zjeść i wrócić na swoje miejsce. Tak więc w myśl tego regulaminu zaczęliśmy pouczać podróżnych aby nie korzystali z laptopów, itp. w części gastronomicznej. I tu objawia się według mnie całkowity brak szacunku podróżnych. Bo ile razy można prosić o odłożenie laptopa ze stolika?

Przechodzi obsługa WARS proszą raz, drugi - zero efektu. Idę ja jako kierownik pociągu - coś pomruczą, pokłócą się chwilę i zdejmą. Też na chwilę bo tylko wyjdę z wagonu i laptop wraca na stolik. I zaczyna się kłótnia pasażer - obsługa.
Bo dlaczego muszę zdjąć, bo przecież mają bilet i wymagają, bo to tylko na chwilę.

Ja rozumiem, że czas, praca i czasem nie ma kiedy zjeść. Ale z mojej perspektywy to brak szacunku dla nas i utrudnianie życia innym. Szczególnie w szczytach przewozowych kiedy wielu ludzi chce zjeść normalnie, ale nie bo królowie z laptopami kawą i bagażami zajmują miejsce przy stolikach do jedzenia. I mówię tu o Pendolino gdzie nie ma biletów bez gwarancji miejsca.

Także proszę oceńcie kto tu piekielny? Ja, że zwracam uwagę i chcę aby podróżny wykonał moją prośbę? Czy podróżny, który ma gdzieś zdanie kierownika pociągu i obsługi?

Skomentuj (16) Pobierz ten tekst w formie obrazka
Ocena: 126 (144)

Komentarze

Momencik, trwa ładowanie komentarzy   ładowanie…