Momencik, trwa przetwarzanie danych   loading-animation

#90940

przez ~palacz ·
| Do ulubionych
Widzę, że rozpętała się dyskusja na temat przerw na papierocha w pracy i ewentualnie dodatkowego urlopu dla niepalących.

Pracuję w biurze firmy produkującej... w sumie nieważne co. Firma nieduża, 5 osób w biurze, produkcja plus magazyn, jakieś 25 osób w sumie. Produkcja i magazyn same chłopy, większość pali. W biurze trzy kobiety, dwóch facetów (w tym ja) - jestem jedynym palaczem. Fakt, średnio co dwie godziny wychodzę na papierosa, często wykorzystuje moment, że mam coś do załatwienia na magazynie i muszę przejść jakieś 200m, czasem wychodzę razem z szefem, gdy mamy coś do omówienia.

Gdy jedna z koleżanek przytoczyła skądś info o pomyśle dodatkowych urlopów dla niepalących, cała reszta przyklasnęła, oczywiście wjeżdżając na mnie, choć się nie odzywałem. Skomentowałem tylko, że ni mnie to ziębi ni grzeje, w końcu mnie nie dotyczy.

Ale tak sobie pomyślałem.
Koleżanka 1 - ciągle sprawdza w pracy telefon i to nie, że rzuci okiem czekając na ważną wiadomość, tylko co kilkanaście minut dostaje jakieś powiadomienia z fejsa czy innego instragrama i odrywa się od pracy na kilka minut pokazując wszystkim na około śmiesznego mema albo filmik z tańczącym kotem.

Koleżanka 2 - nie liczę, ale na oko jakieś 10 razy dziennie wychodzi do toalety- może chory pęcherz czy cokolwiek, nie moja sprawa, ale jak już idzie do toalety, to zawsze w drodze powrotnej idzie sobie zrobić kawkę/herbatkę - w sumie tłumaczyłoby to czemu ciągle musi do toalety latać, z każdej godziny jej pracy ucieka na to co najmniej 5-10 min.
Kolega - kasus koleżanki 1, co chwilę sprawdza telefon albo ze służbowego komputera sprawdza jakieś prywatne rzeczy typu "czy jeśli boli mnie ręka to mam raka" - oczywiście, dzieli się tym ze wszystkimi, poza tym ciągle zagaduje wszystkich na około na tematy prywatne.

Koleżanka 3 - chyba jedyna, która normalnie pracuje, odbiera jedynie przysługującą przerwę obiadową (jak i cała reszta też) i nie kłapie ciągle ozorem jak reszta, za co bardzo ją cenię.
Poza tym nie mogę się przyczepić jakości pracy kolegów, natomiast nie rozumiem, czemu mi wypomina się 5 min przerwy na papierosa raz na 2h, podczas gdy koledzy nawet częściej odrywają się od pracy i gdyby tak to zsumować, pewnie więcej mają tych przerw niż ja.

praca

Skomentuj (43) Pobierz ten tekst w formie obrazka
Ocena: 125 (159)

Komentarze

Momencik, trwa ładowanie komentarzy   ładowanie…