Momencik, trwa przetwarzanie danych   loading-animation

#90980

przez Konto usunięte ·
| Do ulubionych
Jeszcze się trochę pożalę, póki ta strona istnieje. Tym razem padło na influencerów. Ale nie na tych typowych patostreamerów, czyli osoby, które łamią prawo na streamach i widać, że nie są normalni, tylko na tych, co ukrywają swoją głupotę.

Jestem młodą kobietą, więc naturalnie jakichś tam influencerów znam. Ciągnie swój do swego, więc jako autystyk zaczęłam oglądać influencerów autystycznych. Zagranicznych, bo w Polsce takich osób jest jak na lekarstwo. Myślałam, że oglądam w miarę mądre rzeczy, ale dość szybko okazało się że nie.

1. Sprowadzają autyzm do samych zaburzeń sensorycznych. W dużym skrócie chory mózg nie filtruje dobrze bodźców z zewnątrz, przez co takiej osobie mózg odmawia posłuszeństwa i kończy się to atakiem szału. Czujesz się, jakbyś mieszkał na nieustannej dyskotece z różnorodną muzyką i migającymi światłami i musisz się skupić na pracy. Oczywiście u każdego wygląda to inaczej. W przypadku ciężkiego autyzmu często osoba nie funkcjonuje wcale, bo prawie wszystkie bodźce zewnętrzne takie jak dźwięk, deszcz, kolory ją męczą. Inni po prostu nie tolerują pewnych dźwięków czy tkanin.

Pomijane są wszystkie inne objawy autyzmu jak chociażby brak umiejętności nawiązywania relacji międzyludzkich. Nie wspominają o samotności, jaka się z tym wiąże. Wbrew pozorom da się to w miarę prosto ogarnąć. Wystarczy dostosować dom, nie chodzić za często w zbyt przebodźcowane miejsca i korzystać ze sprzętu do zaburzeń sensorycznych. Innych objawów autyzmu nie da się prosto opanować i tu przechodzimy do 2.

2. Mówią, że autyzm jest normalny, że powinniśmy celebrować "neuroróżnorodność" i że cieszą się, że się tacy urodzili. I ja wtedy przestałam rozumieć cokolwiek. Przecież to jest ciężka niepełnosprawność wymagająca wielu lat terapii i często ta terapia nie daje znacznych postępów. Jesteśmy dyskryminowani, a o każde udogodnienia musimy walczyć. Nikt nie kwestionuje podjazdów dla osób na wózkach inwalidzkich i bardzo dobrze, powinno być tych podjazdów jeszcze więcej. Ale dla nas już nie ma, pod moją poprzednią historią był komentarz "dlaczego my się mamy do was dostosowywać". Bo społeczeństwo dostosowuje się do osób niepełnosprawnych? Chociaż według tych influencerów autyzm jest normalny, więc może nie należą nam się żadne udogodnienia? Tymczasem w jednym z odcinków Middle Ground Jubilee na jutubie kilkoro influencerów zgodnie stwierdziło, że nie chcieli by nie mieć autyzmu. Dlaczego?

Piekielność jest podwójna. Po pierwsze ludzie robiący z siebie debili są piekielni, to chyba nie jest zbyt kontrowersyjne stwierdzenie. Po drugie niestety ludzie zaczynają w to wierzyć i ta głupota rozpowszechnia się też na inne niepełnosprawności. Jednak jutuberka po amputacji powiedziała, że nie akceptuje siebie dostatecznie mocno, bo nie cieszy się z tego, że jest po amputacji. Nie że akceptuje to, że to się stało. Ona myśli, że powinna uważać stratę nogi za coś pozytywnego. Przecież można akceptować siebie i widzieć w sobie wady i trudności.


Mam nadzieję, że ta zaraza nie dojdzie do Polski. I tak, wiem, jest jedno lekarstwo - nie oglądać influencerów.

zagranica internet

Skomentuj (29) Pobierz ten tekst w formie obrazka
Ocena: 111 (133)

Komentarze

Momencik, trwa ładowanie komentarzy   ładowanie…