Momencik, trwa przetwarzanie danych   loading-animation

#91053

przez ~wiesniara ·
| Do ulubionych
Krótko, acz piekielnie.
Na większe zakupy jadę ze swojej wsi do pobliskiego miasteczka. Miasteczko jest maleńkie, do wyboru aż dwa supermarkety. Zazwyczaj pada na biedronkę, ale chyba już niedługo.

Jakiś czas temu brałam jakieś bułki, jeden rodzaj - w pojemniku zostały akurat cztery, postanowiłam wziąć wszystkie, więc nie widziałam powodu, aby zakładać rękawiczki - w końcu nie dotknę przypadkiem bułki, której nie wezmę. Pracownica biedry mimo iż widziała, że brałam bułki tylko z tego pojemnika i wzięłam wszystkie, zaczęła się na mnie wydzierać, że nie wolno brać pieczywa bez rękawiczek. Pytam, po co mam zakładać rękawiczkę, skoro biorę bułki tylko z jednego pojemnika i biorę wszystkie, które są. Kobieta tylko w kółko, że jej to nie obchodzi, że takie są zasady i co ona ma teraz zrobić z resztą bułek. Wskazuję więc pusty pojemnik i pytam, jaką resztą bułek? Pokazuję, że nie mam nic innego w koszyku, więc chyba widać, że nic innego nie macałam i nie będę bez sensu śmieci produkować.
Koniec części pierwszej.

Część druga.
Parę tygodni później znowu ten sam sklep. Wzięłam 5 pączków różnych rodzajów - wszystkie do jednej dużej torby. Na kasie obsługuje mnie ta przyjemna pani z części pierwszej. Gdy dotarła do torby z pączkami, zaczęła wzdychać, że wszystko spakowałam razem, że powinnam wszystkie rodzaje osobno itd. Ogląda chwilę torbę z każdej strony, po czym pakuje łapę (oczywiście bez rękawiczki tak jak jasności!) do torby i zaczyna ją przegrzebywać i spokojnie nabijać kolejne wypieki.

Zwróciłam się do niej:
- Ale pani się chyba nie spodziewa, że ja te pączki teraz kupię?
- Ale czemu nie?
- Bo pani je gołą ręką macała!
- Ale ja mam czyste ręce!
- No nie, ja tego nie wezmę
- Pani twierdzi, że jestem brudasem?
- Pani dotyka cały dzień pieniędzy i ekranu kasy, chyba, nie myje pani rąk po każdym kliencie?
- No wie pani, bezczelność!

Dopiero po wezwaniu kierowniczki udało mi się uniknąć płacenia za obmacane pączki. Nie wiem, jak tam szkolenia BHP w biedrze, ale kasjerka wydawała się być bardzo zdziwiona, gdy kierowniczka powiedziała jej, że zasada nie dotykania pieczywa bez rękawiczek dotyczy też pracowników.

Bo przecież ona ma czyste ręce...

biedra

Skomentuj (18) Pobierz ten tekst w formie obrazka
Ocena: 189 (213)

Komentarze

Momencik, trwa ładowanie komentarzy   ładowanie…