Momencik, trwa przetwarzanie danych   loading-animation
zarchiwizowany

#9310

przez (PW) ·
| było | Do ulubionych
Skoro tematy zaczęły schodzić na narodowości Romskie, przytoczę historię mojego taty.

[T]ata jest dobrym człowiek, lecz zbytnio ufnym. Pewnego dnia po wizycie u dentysty miał zrobić zakupy w jednym z supermarketów (mało ważne w jakim). Miał do tego odpowiednio odliczoną sumkę kasy.

Na parkingu przed supermarketem, został zaczepiony przez jednego z przedstawicieli ww. narodowości. Osobnik ten sprzedawał... spalinowe piły łańcuchowe marki "STEEL" (nie mylić z STIHL). Na pierwszy rzut oka (ja również się dałem nabrać), łudząco przypominała ona markowy sprzęt wcześniej wspomnianej firmy. [R]om zaczął prawić baśnie, pokazywać jak pięknie działa (w powietrzu, bez prezentacji w akcji z elementem drzewnym). Po zakończonej prezentacji Tato zapytał ile:
[R]- 700zł, tanio, bardzo tanio
[T]- Nie mam tyle, dziękuję
Po czym oddalił się w stronę sklepu. Został jednak dogoniony, złapany za rękę.
[R] A ile masz?
[T] 150
[R] Dawaj
Tata zrobił poważny błąd, wyciągnął portfel, a następnie pokazał jego zawartość. Tu zabłyszczały oczy Roma
[R] O masz 180, dawaj dawaj.
Wziął od taty całą zawartość jego portfela wręczył piłę bez pudełka. A z samochodu wyciągnął kolejną.
[T] A jakaś instrukcja obsługi? Klucze do łańcucha?
[R] Za mało "piniędzy", nie dam

Tato, z nowo zakupioną piłą wracał do domu. Po drodze spotkał znajomego, starszego jegomościa, który potwierdził słowa Roma, że ta piła warta jest 700zł, sam ma taką etc. Oczywiście, również dał się zwieść podobnej nazwie i wyglądzie do markowego sprzętu.

W domu, po drobnej awanturze z mojej strony (podróbka, bez gwarancji, instrukcji obsługi, kluczy, czegokolwiek, zupełnie w domu nie potrzebna), przyszedł czas na wypróbowanie tego ustrojstwa. Oczywiście, przy pierwszej próbie zagłębienia piły w drzewo, silnik zaczął przerywać, nie miał siły obrócić łańcucha, piła gaśnie. To wszystko dla 3 cm rowka w drzewie :)

Sprawdziłem później w internecie, te podróbki można spokojnie kupić za 100zł. Cieszę się tylko, że tato nie miał przy sobie więcej pieniędzy.

Skomentuj (14) Pobierz ten tekst w formie obrazka
Ocena: 154 (204)

Komentarze

Momencik, trwa ładowanie komentarzy   ładowanie…