Akcja dzieje się w sklepie spożywczym.
[J] Proszę dwa opakowania kiełbasy z serem.
[S]przedawczyni idzie wyjmuję i za chwilę się pyta:
[S] Jedno?
[J] Nie, dwa. - odpowiadam, myślę że może się zamyśliła, czy też nie usłyszała.
Sprzedała mi, zapłaciłam, pakuję do zrywki, a sprzedawczyni zaczyna obsługiwać innego [K]lienta.
[K] Dla mnie będą trzy gumy miętowe.
Wyciąga rękę, bierze opakowanie i gum i pyta:
[S] Owocowe?
Jeśli miała tak cały dzień, to współczuję klientom robiącym większe zakupy.
[J] Proszę dwa opakowania kiełbasy z serem.
[S]przedawczyni idzie wyjmuję i za chwilę się pyta:
[S] Jedno?
[J] Nie, dwa. - odpowiadam, myślę że może się zamyśliła, czy też nie usłyszała.
Sprzedała mi, zapłaciłam, pakuję do zrywki, a sprzedawczyni zaczyna obsługiwać innego [K]lienta.
[K] Dla mnie będą trzy gumy miętowe.
Wyciąga rękę, bierze opakowanie i gum i pyta:
[S] Owocowe?
Jeśli miała tak cały dzień, to współczuję klientom robiącym większe zakupy.
sklep .
Ocena:
474
(568)
Komentarze