Momencik, trwa przetwarzanie danych   loading-animation
zarchiwizowany

#9506

przez (PW) ·
| było | Do ulubionych
Swego czasu pracowałam na recepcji w policji. Jak to w takich instytucjach bywa ludzi się trochę przewija. Coś zgłosić, kogoś przesłuchać, czegoś się dowiedzieć.
Któregoś dnia wchodzi facet na oko w stanie wskazującym, ale jako że nie miałam prawa go wyprosić pytam grzecznie w czym mogę pomóc. Facet niewidzącym wzrokiem na mnie spogląda i nie mówi nic. Stwierdziłam, że jak się namyśli o co mu chodzi, to się odezwie sam. Nie myliłam się.
[F]acet [j]a:
[F] Musi mnie pani aresztować (odezwał się ciut bełkotliwie)
[j] Na jakiej podstawie (policjantką nie jestem, ale co się będę z facetem wykłócać, skoro po pierwszym zdaniu wyczułam, że i tak nic nie przetłumaczę)
[F] Musi mnie pani aresztować
[j] Ale co pan zrobił?
I tak kilka razy. Myślę sobie, że facet od tego lekkiego zamroczenia alkoholowego ma jakieś halucynacje, ale sprawa się w końcu wyjaśniła.
[F] Musi mnie pani aresztować, bo ja nie mam gdzie spać.
[j] Proszę pana, tu jest policja, nie noclegownia (i tłumaczę mu jak ma dojść do noclegowni)
Facet dalej swoje. Że muszę, bo on nie ma gdzie pójść, bo do noclegowni nie pójdzie, bo jest zakaz spożycia itp. itd. w tym guście. Wszystko grzecznie i spokojnie. Ale w końcu nie wytrzymałam i dzwonię do dyżurnego, że taka i taka sytuacja, że już nie wiem co mam z gościem zrobić. [D]yżurny przyszedł i dawaj z gościem w dyskusję.
[D] Panie, my nie prowadzimy przytułku dla bezdomnych. Nic pan nie zrobił, to nie ma podstaw do zatrzymania.
I mu tłumaczy jak krowie na rowie, ale facet dalej swoje. W końcu też nie wytrzymał i mówi:
[D] Panie, idź pan w ch***! Ileż można tłumaczyć!? Jak pan ukradniesz, zabijesz, czy inne przestępstwo popełnisz, to wtedy pan wróć, a nie mnie i dziewczynie głowę, k****, zawracasz!
To powiedziawszy wrócił na swoje stanowisko, a facet uciekł i już więcej go nie widziałam.
Zastanawiam się do dzisiaj, który z nich był bardziej piekielny - dyżurny, czy klient...

Skomentuj (14) Pobierz ten tekst w formie obrazka
Ocena: 123 (181)

Komentarze

Momencik, trwa ładowanie komentarzy   ładowanie…