Momencik, trwa przetwarzanie danych   loading-animation
zarchiwizowany

#9595

przez (PW) ·
| było | Do ulubionych
Pracowałam w Londynie w "angielskiej" restauracji prowadzonej przez Turków;) Jednak tym razem nie będzie o nich. Zaznaczę,że nie mam rasistowskich zapędów,ale klientami,którzy dawali się mi i koleżance we znaki byli prawie zawsze Cyganie.
Na początku obie ja i koleżanka podchodziłyśmy ufnie do takich klientów obsługując ich w języku polskim. Kilkanaście razy zdarzyła się podobna sytuacja,opiszę tą,która najlepiej zapamiętałam.
Przyszła rodzinka Cyganów: (K)kobieta,(M)mężczyzna i dwoje dzieci. Zamówili jedzenie za około 30 funtów. Po skonsumowaniu doszło do płacenia i tu zaczęły się schody.
(M)- Ile za to g*wno?
(Ja)- (najpierw oczy jak 5zł) 30 funtów poproszę.
(K,M)- Ile?!
(M)- Opuściłabyś coś rodakowi! Co ty(?!) sobie k*rwa myślisz,że ile ja zarabiam?!
(K)- Jesteśmy Polakami,powinnaś być solidarna!
(Ja)- Przykro mi,ceny nie zależą ode mnie. Nie mogę też opuścić ceny.
(M)- Jak to? K*rwa,przecież my Polacy! W innych restauracjach Polacy obniżają!
(Ja)- (już nie wytrzymałam) To proszę chodzić tam. 30 funtów poproszę.
(M)- Ty k*rwo,Polska dziw*o! Zapierdalaj s*ko po szefa!
Zawołałam szefa a oni łamanym angielskim próbowali mu wmówić bijąc się w piersi,że wzięłam 50 funtów i nie chcę reszty oddać.
Zapomnieli o monitoringu;) Szef sprawdził i stwierdził,że czas zadzwonić na policję chyb,że w końcu zapłacą i mnie przeproszą. Tak zapłacili. Oczywiście nie przeprosili a od kobiety usłyszałam,że rzuciła na mnie taką klątwę,że zdechnę jak pies :D. Na szczęście żyję i mam się dobrze. Ale powiedzcie mi,skąd biorą się ludzie roszczący sobie prawa do wszystkiego. Później obsługiwałyśmy Cyganów w języku angielskim. A teraz taka anegdotka o mojej koleżance (A) Ani i (C) Cygance:
Ania stoi pod restauracją paląc papierosa. Podchodzi Cyganka.
(C)- Jest Pani Polką?
(A)- Noooołłł :D
Proszę o wyrozumiałość to moja pierwsza historyjka tutaj:)

Restauracja

Skomentuj (20) Pobierz ten tekst w formie obrazka
Ocena: 249 (305)

Komentarze

Momencik, trwa ładowanie komentarzy   ładowanie…