Momencik, trwa przetwarzanie danych   loading-animation

#9848

przez (PW) ·
| Do ulubionych
Po szkole idę z koleżankami do Biedronki.
Grzecznie bierzemy, to co chciałyśmy i stajemy w kolejce za chłopakiem, którego własnie kasjerka zaczęła kasować (na oko może 16-17 lat miał).
Chłopak miał jakieś ciastka, chipsy i energy drink. Trochę tego było.
Wszystko idzie sprawnie aż do tego nieszczęsnego energy drink.
Kasjerka[K] bierze do ręki go i odkłada na półkę mówiąc spokojnie:
[K] - Tego Ci nie mogę sprzedać.
Chłopak[Ch] zdziwiony pyta
[Ch] - A dlaczego niby?
[K] - Bo to nie jest napój dla dzieciaków. On ma narkotyk w sobie! Kofeinę!
Chłopak zamilkł a kasjerka kasuje pozostałe produkty. Pod koniec pyta:
[K] - Czy to wszystko?
[Ch] - Nie, poproszę jeszcze Lm-y niebieskie.
Kasjerka otwiera tą półeczkę nad sobą, wyjmuje i kasuje papierosy, podając cenę za zakupy. Chłopak płaci i wychodzi. Słychać cichy, nieśmiały śmiech w kolejce ;)
A więc chłopak był 'dzieciakiem' jak chciał kupić energy drink, a dorosłym kupując fajki?

Biedronka ;)

Skomentuj (22) Pobierz ten tekst w formie obrazka
Ocena: 568 (666)

Komentarze

Momencik, trwa ładowanie komentarzy   ładowanie…