Momencik, trwa przetwarzanie danych   loading-animation

#9939

przez (PW) ·
| Do ulubionych
Jakieś 3 lata temu postanowiłam zrezygnować z "cudownego" konta bankowego szumnie teraz reklamowanego hasłem "Młodzieży się należy!". W tym celu udałam się do placówki bankowej wraz ze swoją rodzicielką, gdyż kilka stów się na koncie miało i niekoniecznie chciałam się nimi podzielić z jakimiś dresami.

Pewnego słonecznego dnia z uśmiechem na twarzy udałam się do banku. Najpierw musiałam wybrać pieniążki, więc swój wzrok skierowałam w stronę lewą gdzie takie sprawy się załatwia. Moim oczom ukazała się długgaaaa kolejka. Z racji, iż w tym banku to norma grzecznie odczekałam prawie godzinę na swoją kolej. Już nie tak szczęśliwa jak na początku podchodzę [J] do pani z banku [P1]
[J]: Dzień dobry. Chciałabym wybrać wszystkie pieniądze z konta.
[P1]: Wszystkie?
[J]: Tak, chciałabym zlikwidować konto dlatego poproszę o wszystkie środki znajdujące się na koncie.
[P1]: Ale jak to zlikwidować konto?! Takie fajne konto! Za darmo wszystko i w ogóle!
[J]: Wie Pani nie odpowiada mi ono, więc chciałabym je zlikwidować.

Tutaj pani jeszcze trochę po marudziła jakie to konto fajne i co ja robię, ale po chwili dostałam swoją gotówkę. Patrzę, a tam 33 groszy brakuję. Myślę sobie "kij z nimi", niech sobie je wezmą. Po czym udałam się do innej kolejki, już w celu w jakim tutaj przybyłam.

Tutaj czekałam jedynie jakieś 20 - 30 minut. Coraz mniej szczęśliwa doczekałam się jednak magicznego słowa "zapraszam!" i udałam się w kierunku drugiej pani [P2].
[p2]: Dzień dobry! W czym mogę pomóc?
[J]: Dzień dobry, chciałabym zlikwidować konto.
Po tych słowach niestety pani straciła na wesołości i tak jak pierwsza pani wyraziła wielkie zdziwienie!
[P2]: Ale jak to zlikwidować?! Takie konto! Nikt nie ma lepszych warunków!
[J]: Proszę pani, nie podoba mi się to, że przy wpłacie pieniędzy muszę stać w 30-40 minutowych kolejkach i jest to dla mnie dosyć irytujące.
[P2]: Ale to tak tylko dzisiaj!
[J]: Nie proszę pani, to jest norma. Raz tylko udało mi się, że trafiłam na kolejkę w której czekałam tylko 15 minut. Dlatego chciałabym jednak konto zlikwidować
[P2]: Ale tutaj konto darmowe, przelewy darmowe. A wpłatomaty już niedługo będą ogólnodostępne!
[J]: No fakt, że darmowe, ale w banku X i Y też są darmowe konta i przelewy. A wpłatomat widziałam jak do tej pory, aż 1 i to w Warszawie.
[P2]: A darmowe wypłaty z bankomatów?! Mamy ich bardzo dużo!
[J]: Akurat przy mnie bliżej jest bankomat X.
Pani jeszcze trochę starała się mnie przekonać. Widząc jednak, że raczej nic nie zdziała przystąpiła do procedur likwidacyjnych.

Już myślałam, że zaraz wszystko się skończy, ale:
[P2]: Ma Pani 33gr na koncie.
[J]: Nieważne nie chce ich. Proszę z nimi zrobić co tam pani chce.
[P2]: Nie mogę. Musi je pani wybrać.
[J]: No chyba pani żartuję?! Przecież mówiłam tamtej pani, że chcę wybrać wszystkie pieniądze. Powiedziałam jej przecież, że chce zlikwidować konto, więc powinna chyba wiedzieć, ze musi mi wydać wszystko co jest na koncie!
[P2]: No nic nie mogę zrobić, proszę wybrać tą kwotę.
Obróciłam głowę w kierunku kas, a tam przecudnej urody kolejka. Załamana mówię:
[J]: Niech pani popatrzy ile tam ludzi stoi!
[P2]: Może pani wejść bez kolejki!
[J]: Co?! Chce pani, żeby mnie ci ludzie zlinczowali?! Przecież to czyste samobójstwo się tam wpychać!

Zrezygnowana siedzę dalej i czekam, aż pani sobie coś tam po wklepuję do komputera, żeby udać się znowu do kas. Na szczęście przez ten czas otworzyło się jeszcze jedno stanowisko, a klientów nie przybyło. Wstałam, więc od [P2] i udałam się w kierunku [P1] tym razem czekałam niecałe 10 minut. Już z papierkiem potwierdzającym wybranie bajecznej kwoty 33 groszy przybyłam dokończyć misji! I tak po jakiś 2 godzinach męki na sam koniec usłyszałam pytanie
[P2]: A może jednak się pani rozmyśliła? Bo to takie fajne konto przecież jest!

Jak się domyślacie jednak się nie rozmyśliłam i od 3 lat jestem szczęśliwą klientką innego banku w którym pieniążki wpłacam przez wpłatomaty :) Dla ciekawostki dodam, że mimo, iż pani zapewniała, że wpłatomaty z WBK podbiją świat to ten, który widziałam jakoś 4 lata temu był pierwszym i ostatnim, którym miałam przyjemność zauważyć.

Bank w którym darmowe konto "dla mlodzieży się należy!" :)

Skomentuj (32) Pobierz ten tekst w formie obrazka
Ocena: 424 (544)

Komentarze

Momencik, trwa ładowanie komentarzy   ładowanie…