Profil użytkownika
119malutka
Zamieszcza historie od: | 19 stycznia 2018 - 9:54 |
Ostatnio: | 10 marca 2020 - 8:46 |
- Historii na głównej: 1 z 1
- Punktów za historie: 112
- Komentarzy: 2
- Punktów za komentarze: 0
Mam dziecko, ale mam też pracę, do której chciałabym wrócić, dlatego niedługo po pojawieniu się bąbla zostały złożone papiery do żłobka.
Wszystko fajnie, tylko macierzyński zbliża się do końca, a miejsce na liście dalej w okolicach 500. Zaczynam się powoli martwić i myśleć o alternatywach.
Ostatnio mąż rozmawiał z kolegą, mają oni dziecko około pół roku starsze niż nasze, i okazuje się, że maluch chodzi do żłobka, który też wybraliśmy. Zatem pytanie, kiedy złożyli papiery, jak to jest z przyjęciami, czy jak przyjdzie co do czego, to miejsce się znajdzie?
I odpowiedź, która mnie zwaliła z nóg.
W sumie to oni nie myśleli i nie składali, a jak trzeba było wrócić do pracy, to mama pomogła i miejsce jest.
Aha, no świetnie, a mnie chyba wychowawczy czeka, bo na nianię mnie nie stać.
Wszystko fajnie, tylko macierzyński zbliża się do końca, a miejsce na liście dalej w okolicach 500. Zaczynam się powoli martwić i myśleć o alternatywach.
Ostatnio mąż rozmawiał z kolegą, mają oni dziecko około pół roku starsze niż nasze, i okazuje się, że maluch chodzi do żłobka, który też wybraliśmy. Zatem pytanie, kiedy złożyli papiery, jak to jest z przyjęciami, czy jak przyjdzie co do czego, to miejsce się znajdzie?
I odpowiedź, która mnie zwaliła z nóg.
W sumie to oni nie myśleli i nie składali, a jak trzeba było wrócić do pracy, to mama pomogła i miejsce jest.
Aha, no świetnie, a mnie chyba wychowawczy czeka, bo na nianię mnie nie stać.
Ocena:
81
(143)
1
« poprzednia 1 następna »