Momencik, trwa przetwarzanie danych   loading-animation
Profil użytkownika

Inanita26

Zamieszcza historie od: 28 maja 2015 - 11:58
Ostatnio: 9 grudnia 2015 - 20:56
  • Historii na głównej: 1 z 1
  • Punktów za historie: 522
  • Komentarzy: 8
  • Punktów za komentarze: 105
 
[historia]
Ocena: 7 (Głosów: 7) | raportuj
13 czerwca 2015 o 17:20

@virus: Właśnie kwestia rozbija się o to, żeby uchodźcy pozostawili Europę taką, jaka jest- w miarę spokojną. Bo jeśli pozwolimy doprowadzić do takich sytuacji jak na zachodzie (ciągłe branie socjalu i walka z kulturą europejską), to przykro mi, ale jedynym wyjściem jest wysłać ich z powrotem.

[historia]
Ocena: 9 (Głosów: 9) | raportuj
13 czerwca 2015 o 17:00

@Meliana: Również jestem realistą i przyznaję, że moja wizja przyjmowania uchodźców istnieje w pewnym oderwaniu od unijnych przepisów. Nie popieram ich. Uważam, że każde państwo powinno samemu kształtować zasady i czy w ogóle chce pomagać innym. To da się zrobić, nawet w ramach Unii, trzeba tylko chcieć i zrobić to umiejętnie. Znam doniesienia na temat przestępstw popełnianych przez muzułmanów. Jeśli dokonują takich czynów- deportacja. Albo na zasadzie odstraszającego przykładu dotkliwa kara, niekoniecznie fizycznie dotkliwa, ale hańbiąca. Każdy, kto nie doceni udzielonej pomocy powinien ponieść karę. @sixton: Racja, niestety niektórzy zapominają, że Unia Europejska to w dalszym ciągu związek państw, a nie państwo związkowe.

[historia]
Ocena: 5 (Głosów: 5) | raportuj
13 czerwca 2015 o 15:43

@virus: Jeśli chodzi o wykrzykiwanie przez media- jak zwykle chodzi o głośny temat. Sytuacja przedstawiana jest w ten sposób, żeby widz pomyślał, że zamiast 2000 Polaków pomoc dostanie 2000 Syryjczyków. Jak działają media, wiemy wszyscy, mam nadzieję. Odnośnie asymilacji: problemem jest to, że nigdy w historii nie mieliśmy kontaktów z Arabami. Polacy nie znają ich, a obraz kreowany jest głównie przez media. I tu znów mamy dwie skrajności- jedni mówią o dzikusach i Al-Kaidzie, a inni o tym, że są wspaniali, cacy i z nimi będzie nam cudownie. Żadnego trzeźwego spojrzenia na świat, wszystko skrzywione przez jedną czy drugą ideologię. Czy przyjmując uchodźców narażamy się na zamachy? W jakimś stopniu pewnie tak. Nie można całkowicie wykluczyć scenariusza, że pod pozorem ucieczki z regionów objętych walkami trafią do nas zwolennicy dżihadu. Musimy to kontrolować. Ludzie są różni. Jeden z wdzięcznością przyjmie pomoc i zacznie pracować, a inny będzie wyciągał jedynie ręce po zasiłki. I tutaj powtórzę: potrzeba mechanizmów, które będą eliminować takie zachowania. Może to drastyczne, co powiem, ale jeśli taki człowiek sam nie będzie chciał sobie pomóc mimo możliwości- niech wraca tam, skąd przyjechał. @alexiell: Tak jak już pisałem wcześniej- trzeba umożliwić im podjęcie pracy. To duży błąd, niewydanie im pozwolenia na pracę.

[historia]
Ocena: 6 (Głosów: 6) | raportuj
13 czerwca 2015 o 12:35

@virus: Tak naprawdę każda decyzja będzie zła (przynajmniej w przypadku Polski). Mamy sporo problemów wewnętrznych, do tego pojawia się moralny obowiązek pomocy uchodźcom, nie tylko tym z Afryki czy Bliskiego Wschodu, ale i Ukrainy. Koszta są wysokie, a efekt... nieprzewidywalny. Chciałoby się założyć, że przyjęci uchodźcy będą chcieli się zaasymilować i podejmą pracę na swoje utrzymanie, ale obawiam się, że to bardzo naiwne założenie. Mam duże obawy, że mogą popaść w coraz większą postawę roszczeniową wobec Polski. Potrzebujemy silnych i sprawnych mechanizmów, które będę zmuszać uchodźców do pracy. Pytanie tylko, czy szanowna Unia Europejska nie uzna tych mechanizmów za dyskryminujące.

[historia]
Ocena: 8 (Głosów: 10) | raportuj
13 czerwca 2015 o 12:09

@virus: Zgadzam się z Tobą, o tym właśnie pisałem wcześniej. Doskonale zdaję sobie sprawę z tego, że po prostu ratują to, co mają najcenniejsze- życie. I tu trzeba pomagać. Ale główna dyskusja toczy się na temat jak pomagać. I podobnie jak Ty, popieram pomoc na zasadzie: dajemy Ci coś na początek, ale musisz stanąć na nogi i zacząć samemu się utrzymywać. Wtedy pomoc ma sens. Nie możemy dopuścić do sytuacji, gdzie uchodźcy osiadają w jednym miejscu i nie robią nic, jedynie wyciągając rękę po pieniądze/pomoc materialną.

[historia]
Ocena: 20 (Głosów: 20) | raportuj
13 czerwca 2015 o 10:10

@Rumburak: Nie chodzi o to, żeby nie pomagać zupełnie. Trzeba też poważnie zastanowić się nad formą tej pomocy. Osobiście uważam, że państwo powinno w pierwszej kolejności zadbać o własnych obywateli, a w miarę możliwości o innych. Do tego pomoc uchodźcom będzie miała sens w przypadku, gdy oni też podejmą działania, aby żyć u nas. Nie może być tak, że będziemy finansować ich pobyt w naszym kraju w nieskończoność. To nic nie daje- w myśl powiedzenia: chcesz nakarmić człowieka na chwilę, daj mu rybę. Chcesz nakarmić go na dłużej- daj mu wędkę.

[historia]
Ocena: 22 (Głosów: 22) | raportuj
28 maja 2015 o 19:52

@Shaienne: Ok, jak to pięknie napisałaś, niech narobi, ale niech nie każe mi potem tego sprzątać- to jest główna myśl mojej historii. Co do kwestii prywatności: mogłabyś tak powiedzieć, gdybym zamieścił wszelkie dane kontaktowe, zarówno moje, jak i współlokatorki. A tu nie ma nic, nawet imion. Powtórzę: sprawa już jest zamknięta, sytuacja miała miejsce jakiś czas temu. Przypomniało mi się o niej, więc napisałem o piekielnym zachowaniu.

[historia]
Ocena: 26 (Głosów: 28) | raportuj
28 maja 2015 o 18:53

@Shaienne: Zdaje się, że ten portal służy przedstawianiu piekielnych zachowań, prawda? Mój wpis to nie jest żadne wylewanie żali- sprawa już jest zamknięta, minęło sporo czasu. Zgodnie z celem tego portalu chciałem przedstawić piekielne zachowanie współlokatorki. Jej wadą było to, że zostawiała, delikatnie mówiąc, bałagan. Było mi to obojętne, zaakceptowałem to. Jej gary jej sprawa. Ale wymaganie ode mnie, abym sprzątał jej syf przekroczyło pewną granicę. Lubię pomagać innym, ale nie lubię, gdy ktoś uważa, że mam obowiązek coś dla niej zrobić.

« poprzednia 1 następna »