Profil użytkownika
Miri
Zamieszcza historie od: | 18 czerwca 2015 - 17:17 |
Ostatnio: | 1 czerwca 2016 - 15:06 |
- Historii na głównej: 5 z 5
- Punktów za historie: 1939
- Komentarzy: 9
- Punktów za komentarze: 29
« poprzednia 1 następna »
Zamieszcza historie od: | 18 czerwca 2015 - 17:17 |
Ostatnio: | 1 czerwca 2016 - 15:06 |
« poprzednia 1 następna »
Zobacz też inne serwisy:
|
|||
Retro Pewex | Pewex | Faktopedia | Stylowi |
Rebelianci | Motokiller | Kotburger | Demotywatory |
Mistrzowie | Komixxy |
@Maszin84: Umowa zlecenie, szczerze mówiąc nawet się na tym nie znam do końca, ale dowiedziałam się od kolegi z działu że już nie raz takie rzeczy robili i ludzie to zgłaszali i konsekwencji nie było, nie wiem jak.
@xpert17: Tak, w umowie jest jasno zaznaczone, że wynagrodzenie za szkolenie jest wypłacane po 200 przepracowanych godzinach.
@09asia09: Już tłumaczę. Mieszkam w mieście obok miasta wojewódzkiego. Między pierwszą a drugą częścią historii jest dobre 7 lat przerwy i gdy zadzwoniliśmy kiedyś właśnie w sprawie psa sąsiada/sąsiadki (tak, wbrew pozorom coś zrobiliśmy), okazało się że od pewnego czasu wojewódzki TOZ obcina koszty i nie jeżdżą już na interwencje poza miasto wojewódzkie. Sąsiadka która zadzwoniła na ten wydział środowiska mówiła nam jakie były z tym problemy - wydział odsyła do straży miejskiej, straż miejska twierdzi że oni nie mają do tego sprzętu i uprawnień (nie wiem jakiego sprzętu trzeba do interwencji, nie dowiem się pewnie nigdy), każą dzwonić do wydziału ochrony środowiska, tam pani informuje że oni w sumie nie wiedzą co z tym zrobić i żeby dzwonić na straż miejską. Niestety tak wygląda to w moim mieście.
@acccid: A co mieliśmy zrobić? Dzwoniliśmy na straż miejską, przyjechali, powiedzieli że nic nie można z tym zrobić. Mieliśmy się włamać do piwnicy i psa ratować?
@voytek: Problem jest taki, że nie mamy pojęcia jak się nazywali ci policjanci, a skarga na kogoś losowego raczej niewiele da. Zresztą, zasłaniają się tym, że to nie należy do ich obowiązków.
@kertesz_haz: Chciałabym, żeby to było fantasy.
@Shaienne: Prawda jest taka że ta wnuczka szkołę skończyła i żyje sobie u babci na jej rachunek.
@mooz: Wątpię by chodziło o sam fakt farbowania włosów, raczej o kolor, mianowicie fiolet.
@Armagedon: Tak, wolę zapytać i uświadomić kogoś, że tu są dwa wolne miejsca, bo czasami mimo, że się przesiądę, to ktoś stoi nadal.