Momencik, trwa przetwarzanie danych   loading-animation
Profil użytkownika

Nestea

Zamieszcza historie od: 23 października 2017 - 14:22
Ostatnio: 8 grudnia 2017 - 10:31
  • Historii na głównej: 2 z 2
  • Punktów za historie: 156
  • Komentarzy: 8
  • Punktów za komentarze: 19
 
[historia]
Ocena: 5 (Głosów: 9) | raportuj
8 grudnia 2017 o 10:31

Co to za konferencja? Byłam na niejednej, zaczynając od studenckich i te czasem nawet jakością organizacji przewyższały krajowe (oczywiście tańsze gadżety, czy zwykły obiad, nie uczta w 5 gwiazdkowym hotelu, ale jednak). Za taką akcję z gadżetami już by przeprosiny były, a i tak byłoby po konferencji (raczej na następny rok by nikt nie przyjechał). Konferencje organizuje się nie po to aby zarobić, ale żeby się wypromować, pokazać co się potrafi, mieć znajomości z czego na kolejne lata jest spora kasa. Ogólnie to jednak chyba faktycznie chcieli na tym zarobić. Koszty konferencji są niemałe, ale przecież firmy branżowe się na takich reklamują na różne sposoby to i bierze się ich jako sponsorów i kupę hajsu za to często dają...

[historia]
Ocena: 0 (Głosów: 2) | raportuj
26 października 2017 o 13:05

Nie rozumiem minusów przy swoim komentarzu. Dostałam receptę i ją zrealizowałam. Opcja 1 (poprawna): Zakładam okulary jak tylko daje mi je optyk, mówię że są złe, więc... Pani optyk oferuje mi darmowe badanie (zwykle 50 zł), które potrwa z 40 minut (tak wpisała w kalendarz), żeby naprawić głupotę lekarza i ma nadzieję że coś jej okulistka wymyśli. Opcja 2 (ta zła): Wracam do domu, zakładam okulary i widzę, że są złe. Dzwonię do optyk i... Pani optyk oferuje mi darmowe badanie (zwykle 50 zł), które potrwa z 40 minut (tak wpisała w kalendarz), żeby naprawić głupotę lekarza i ma nadzieję że coś jej okulistka wymyśli.

[historia]
Ocena: 1 (Głosów: 1) | raportuj
24 października 2017 o 8:10

@bezznaczenia: Jeśli pracowałaś w optyku to może wiesz. Serio jest róznica? Czasem mam wrażenie że to kwestia firmy. Rozumiem kupić sobie bajeranckie oprawki bo to widać i szpan, ale szkła? Ogólnie wiem, że jak jest duża wada to soczewki wyglądają jak denka od słoika i można zapłacić za to, że są cieńsze (inna konstrukcja, nie znam się na tyle), ale to dalej nie jest tyle kasy. Po prostu nie wiem jakie trzeba mieć wymagania, aby kosztowało to ponad 4000 zł.

[historia]
Ocena: 0 (Głosów: 0) | raportuj
23 października 2017 o 22:19

@Litterka: Pociaszasz mnie :) a już myślałam że zwariowałam z tą ceną.

[historia]
Ocena: 2 (Głosów: 2) | raportuj
23 października 2017 o 22:06

@AgaK: Zgadzam się, głupia uwierzyłam, że okulistka wie co robi. Wzrok badałam dawno, zalatana jestem (marne usprawiedliwienie). Okulary długo dobierałam, to trzeci optyk u którego coś mi przypasowało i większość ceny to oprawki, które w dalszym ciągu bardzo mi się podobają. Strata to tylko (i aż) te szkła.

[historia]
Ocena: 1 (Głosów: 3) | raportuj
23 października 2017 o 22:03

@Limek: poprawione

[historia]
Ocena: 2 (Głosów: 4) | raportuj
23 października 2017 o 20:59

@hulakula: Optyk zrobił wszystko ok. Z jakością obsługi to 5 gwiazdek się należy. Lekarz niestety z nfz, sprzęt lata świetności ma już za sobą bo jak pierwszy raz miałam dobierane okulary, a miałam wówczas jakoś 5 lat, to był taki sam (w innym miejscu oczywiście). Poprzednie robiłam u optyka i sprzęcior robił nawet małe wrażenie. Nie chcę się bawić w sądy, nie mam na to czasu. Boli mnie, że kobita wykonała swoją robotę i myśli sobie, że jest taka mądra i profesjonalna. Jak nakrzyczę to twierdzi, że ja nie umiem zdecydować czy dobrze widzę czy nie.

Zmodyfikowano 1 raz Ostatnia modyfikacja: 23 października 2017 o 21:03

Komentarz poniżej poziomu pokaż

« poprzednia 1 następna »