Momencik, trwa przetwarzanie danych   loading-animation
Profil użytkownika

dzidas

Zamieszcza historie od: 1 marca 2013 - 13:27
Ostatnio: 21 marca 2013 - 19:35
  • Historii na głównej: 1 z 1
  • Punktów za historie: 767
  • Komentarzy: 5
  • Punktów za komentarze: 21
 
[historia]
Ocena: 0 (Głosów: 0) | raportuj
2 marca 2013 o 9:24

Gdybym nie wpadł w furię to pewnie dało by się to jakoś załatwić ;) wtedy jednak nie wytrzymałem, złożyło się na to więcej elementów niż sama kartka ale była ona zapalnikiem mojego gniewu, tekst z resztą też napisałem pod wpływem silnych emocji. Gdyby to trafiło na kogoś innego to mógłby się skutecznie zniechęcić do takich akcji i to jest najsmutniejsze. Z jednej strony rozumiem że każdy może mieć gorszy dzień, spieszyć się do domu ale z drugiej mam wrażenie że na niektórych stanowiskach, szczególnie w służbie zdrowia, trzeba walczyć z takimi humorami

[historia]
Ocena: 2 (Głosów: 2) | raportuj
2 marca 2013 o 0:02

Nie jestem specjalnie pamiętliwy, ta sama ekipa przeszkadzać mi nie będzie ;) jeśli się nie wybiorę wcześniej do Wrocławia to na pewno przyjdę. Zwykle staram się być wyrozumiały i gdyby ktoś powiedział że nie da rady bo już czas się kończy to na pewno nie miałbym do nikogo pretensji. Tłumaczenia że pogięta kartka zrozumieć jednak nie byłem i nie jestem w stanie. Jeśli to tylko wymówka to również nie jest to zbyt eleganckie rozwiązanie

[historia]
Ocena: 3 (Głosów: 5) | raportuj
1 marca 2013 o 21:51

Jasne że nie ma obowiązku, poszedłem zapytałem się i tak jak pisałem, powiedzieli żeby czekać to się okaże czy wystarczy czasu/sprzętu. Starczyło tego wszystkiego. Zabrakło chęci, wygrała jakaś niezrozumiała dla mnie dbałość o biurokratyczne szczegóły i tylko o to mam żal. Gdyby rzeczywiście czegoś zabrakło to sprawy by nie było bo mnie uprzedzali a ja wiedząc że nie mam gwarancji czekałem

[historia]
Ocena: 10 (Głosów: 12) | raportuj
1 marca 2013 o 17:54

Moja teoria jest taka, że państwo którzy pobierali krew chcieli jak najszybciej zjechać do domu i za pierdoł wyrzucali. To Tylko teoria, oficjalnie formularze się skończyły

[historia]
Ocena: -4 (Głosów: 12) | raportuj
1 marca 2013 o 14:53

Wybacz, pierwsza moje historia na piekielnych, w podsumowaniu celowo zmieniłem narrację, nie wychwyciłem tylko tej 1 osoby liczby mnogiej, następnym razem bardziej się do tego przyłożę. Od biedy można uznać że historię opowiada osoba również biorąca udział w akcji nie będąca bohaterem ale to już tłumaczenie post factum

« poprzednia 1 następna »