Profil użytkownika
dzidas
Zamieszcza historie od: | 1 marca 2013 - 13:27 |
Ostatnio: | 21 marca 2013 - 19:35 |
- Historii na głównej: 1 z 1
- Punktów za historie: 767
- Komentarzy: 5
- Punktów za komentarze: 21
« poprzednia 1 następna »
Zamieszcza historie od: | 1 marca 2013 - 13:27 |
Ostatnio: | 21 marca 2013 - 19:35 |
« poprzednia 1 następna »
Zobacz też inne serwisy:
|
|||
Retro Pewex | Pewex | Faktopedia | Stylowi |
Rebelianci | Motokiller | Kotburger | Demotywatory |
Mistrzowie | Komixxy |
Gdybym nie wpadł w furię to pewnie dało by się to jakoś załatwić ;) wtedy jednak nie wytrzymałem, złożyło się na to więcej elementów niż sama kartka ale była ona zapalnikiem mojego gniewu, tekst z resztą też napisałem pod wpływem silnych emocji. Gdyby to trafiło na kogoś innego to mógłby się skutecznie zniechęcić do takich akcji i to jest najsmutniejsze. Z jednej strony rozumiem że każdy może mieć gorszy dzień, spieszyć się do domu ale z drugiej mam wrażenie że na niektórych stanowiskach, szczególnie w służbie zdrowia, trzeba walczyć z takimi humorami
Nie jestem specjalnie pamiętliwy, ta sama ekipa przeszkadzać mi nie będzie ;) jeśli się nie wybiorę wcześniej do Wrocławia to na pewno przyjdę. Zwykle staram się być wyrozumiały i gdyby ktoś powiedział że nie da rady bo już czas się kończy to na pewno nie miałbym do nikogo pretensji. Tłumaczenia że pogięta kartka zrozumieć jednak nie byłem i nie jestem w stanie. Jeśli to tylko wymówka to również nie jest to zbyt eleganckie rozwiązanie
Jasne że nie ma obowiązku, poszedłem zapytałem się i tak jak pisałem, powiedzieli żeby czekać to się okaże czy wystarczy czasu/sprzętu. Starczyło tego wszystkiego. Zabrakło chęci, wygrała jakaś niezrozumiała dla mnie dbałość o biurokratyczne szczegóły i tylko o to mam żal. Gdyby rzeczywiście czegoś zabrakło to sprawy by nie było bo mnie uprzedzali a ja wiedząc że nie mam gwarancji czekałem
Moja teoria jest taka, że państwo którzy pobierali krew chcieli jak najszybciej zjechać do domu i za pierdoł wyrzucali. To Tylko teoria, oficjalnie formularze się skończyły
Wybacz, pierwsza moje historia na piekielnych, w podsumowaniu celowo zmieniłem narrację, nie wychwyciłem tylko tej 1 osoby liczby mnogiej, następnym razem bardziej się do tego przyłożę. Od biedy można uznać że historię opowiada osoba również biorąca udział w akcji nie będąca bohaterem ale to już tłumaczenie post factum