Momencik, trwa przetwarzanie danych   loading-animation
Profil użytkownika

innin

Zamieszcza historie od: 21 sierpnia 2014 - 20:21
Ostatnio: 23 sierpnia 2014 - 0:10
  • Historii na głównej: 2 z 2
  • Punktów za historie: 1273
  • Komentarzy: 8
  • Punktów za komentarze: 19
 
Komentarz poniżej poziomu pokaż
[historia]
Ocena: -4 (Głosów: 8) | raportuj
23 sierpnia 2014 o 0:06

@Marteczka: nie podczas porodu a podczas całego zdarzenia. Było bardzo duszno. @klara: Na to to jest już odpowiedź w opisie historii. Nie wezwałam pomocy z powodu alarmu lecz po uprzednim sprawdzeniu dlaczego alarm wyje. Po sprawdzeniu stanu dziecka byłam pewna, że nie oddycha.

Komentarz poniżej poziomu pokaż
[historia]
Ocena: 1 (Głosów: 9) | raportuj
22 sierpnia 2014 o 23:20

@Niamh: Nic dodać nic ująć. Sytuacja miała miejsce już ponad rok temu, staram się podchodzić do tego z dystansem. Nie raz wspomnienie tej akcji wywołuje we mnie bardzo silne nie do opanowania emocje. @100krotka: Monitor kupiłam używany, producent akurat na mnie nie zarobił. Co dziwnego w tym, że zachwalam urządzenie które pomogło mi w uratowaniu dziecka?

[historia]
Ocena: 0 (Głosów: 8) | raportuj
22 sierpnia 2014 o 23:11

@kszksz: przesada czy nie, nie wiem... Monitor włączaliśmy w sumie okazjonalnie głównie przez zapominalstwo. W tym dniu akurat włączyłam, gdyby nie to, to albo w porę bym zauważyła, że coś się dzieje albo nie. Pranie z pewnością rozwiesiłabym do końca...

[historia]
Ocena: -2 (Głosów: 8) | raportuj
22 sierpnia 2014 o 22:45

@Taczer: Być może koordynatorka udzieliłaby mi porad co robić lecz ja po prostu po zaalarmowaniu rozłączyłam się. Ciężko w takiej sytuacji zachować trzeźwe myślenie. Po całym wydarzeniu przeszkoliliśmy się z udzielenia pierwszej pomocy, szkoda tylko, że dopiero po wypadku.

« poprzednia 1 następna »