Momencik, trwa przetwarzanie danych   loading-animation
Profil użytkownika

margolcia_90

Zamieszcza historie od: 20 października 2016 - 13:21
Ostatnio: 19 kwietnia 2017 - 15:11
  • Historii na głównej: 2 z 2
  • Punktów za historie: 327
  • Komentarzy: 10
  • Punktów za komentarze: 56
 
[historia]
Ocena: 1 (Głosów: 1) | raportuj
7 kwietnia 2017 o 14:32

A sama Piekielna oddaje? Bo najwięcej krzyczą Ci, co nic nie robią...

[historia]
Ocena: 4 (Głosów: 6) | raportuj
27 marca 2017 o 18:49

@BlairRose: Pisząc o pseudohodowcach miałam na myśli np to: http://www.expressbydgoski.pl/region/g/przerazajaca-hodowla-uwaga-drastyczne-zdjecia,11767862,22606242/ Uwierz mi nawet kundelka szczeniaka w okolicy ciężko odnaleźć na olx...

[historia]
Ocena: 10 (Głosów: 14) | raportuj
27 marca 2017 o 18:27

@tick: Mieliśmy taką pomoc, w poszukiwaniu uciekinierki też nam pomagali, niestety się nie udało. Dlatego chcemy szczeniaka aby mieć od małego wpływ na jego wychowanie i aby mieć pewność że nie był bity...

[historia]
Ocena: 0 (Głosów: 0) | raportuj
27 marca 2017 o 18:22

Jak dobrze wiedzieć, że nie tylko w Polsce tak Urzędy pracują i nic nie wiedzą... heh

[historia]
Ocena: 19 (Głosów: 23) | raportuj
27 marca 2017 o 18:17

@tick: Dlaczego szczeniaka? Właśnie dlatego, żeby wychować od początku. Pisałam, że w lokalnym schronisku nie ma szczeniaków. Miałam już adoptowanego psa a dokładnie sukę, która w momencie jej znalezienia była szczenna i która prawdopodobnie była bita bo bała się każdego gestu. Mimo najszczerszych chęci, prób resocjalizacji, zaprzyjaźniania itp nie udało nam się jej ogładzić. Była u nas póki nie urodziła i nie odchowała szczeniaków, gdy maluchy podrosły, ona po prostu uciekła zostawiając swoje dzieci (wcześniej będąc w ciązy była posłuszna, spuszczana ze smyczy zawsze wracała, zdążyliśmy ją nawet wysterylizować)... Wiem, że nie można generalizować, ale po prostu boję się psów po przejściach...

[historia]
Ocena: -1 (Głosów: 1) | raportuj
19 grudnia 2016 o 13:47

@Jorn: 2. Nie jesteśmy żadnym sekretariatem, sekretariat jest obok. 3. Łatwo się mówi, pytasz kogoś czy coś ważnego bo kończysz posiłek i chciałabyś zjeść to słychać tylko wielkie westchnięcie a za drzwiami w tle komentarze, że tylko kawki i ciasto... 4. Wiedzą jak się blokuje, to samo jest z szafkami że nie wiedzą czy można przesunąć w prawo lub w lewo lub jak poprawić poduszkę 5. Nawet jak zapytasz o nazwisko to dopiero za 3 - 4 razą odpowiedzą

[historia]
Ocena: 0 (Głosów: 0) | raportuj
19 grudnia 2016 o 13:42

@Mumei: Dziękuję :)

[historia]
Ocena: 1 (Głosów: 13) | raportuj
14 grudnia 2016 o 22:57

@Evergrey: Nie odpowiadamy tak zawsze.... Inaczej pytamy ktora mama/tata itp nazwisko...? Pytają nas bez nazwiska rodziny osob które juz leżą któryś dzien. O świeżo przyjetych wypadkowych akurat pytają z nazwiska.

[historia]
Ocena: 4 (Głosów: 14) | raportuj
14 grudnia 2016 o 17:19

@nursetka: Trzymasz ledwo tacę pełną leków a tu nie tylko poduszkę chcą. Ile razy mnie już przetrącili...najlepsze fochy jak wypraszasz w trakcie toalet. Albo synuś ty mnie nie dwigaj one mnie poprawia...

[historia]
Ocena: 1 (Głosów: 1) | raportuj
20 października 2016 o 13:26

Też z mężem mieliśmy taki sam problem, szukaliśmy prostych spodni, bez zwężanych nogawek, tym bardziej, że mąż swego czasu jeździł wyczynowo na rowerze więc i łydki ma dość rozbudowane. Po kilku dniach szukania, wyzywania trafiliśmy do osiedlowego sklepu z ubraniami i tak kupiliśmy uwaga aż 1 parę spodni... Drugie udało nam się zdobyć w sieciówce C&A... Cena ich też była wyższa jak rurek... Także teraz normalność jest nienormalna...

« poprzednia 1 następna »