Momencik, trwa przetwarzanie danych   loading-animation
Profil użytkownika

winkiosha

Zamieszcza historie od: 25 sierpnia 2014 - 7:34
Ostatnio: 24 września 2014 - 19:11
  • Historii na głównej: 1 z 1
  • Punktów za historie: 535
  • Komentarzy: 15
  • Punktów za komentarze: 114
 
[historia]
Ocena: 24 (Głosów: 24) | raportuj
16 września 2014 o 8:00

Cale szczescie, ze koniec koncow historia zakonczyla sie dobrze :) A tacy ludzie jak pan mlody...coz, oni i tak niczego sie nie naucza i sie juz nie zmienia...:(

[historia]
Ocena: -4 (Głosów: 10) | raportuj
26 sierpnia 2014 o 6:16

@eshter: To, ze kilogram pierza wazy tyle samo co kilogram olowiu, nie znaczy, ze obrywajac w glowe kilogramem pierza a kilogramem olowiu odniesie sie takie same obrazenia, prawda? Wystarczy pomyslec. Ciezkich, metalowych przedmiotow nie mozna zabierac na poklad samolotu i tyle. Przewoz jedzenia na pokladzie z zasady jest zabroniony, tyle ze nie jest az tak restrykcyjnie przestrzegany. Proste.

[historia]
Ocena: 0 (Głosów: 6) | raportuj
25 sierpnia 2014 o 14:04

@maranocna: Jak najbardziej, wiele linii daje taka mozliwosc, ale w specjalnym pomieszczeniu w luku bagazowym. Nie slyszalem niestety aby jakakolwiek linia zezwalala na przewoz innych zwierzat w kabinie pasazerskiej... ;)

[historia]
Ocena: -5 (Głosów: 11) | raportuj
25 sierpnia 2014 o 14:01

@katzschen: Regulaminowo prewoz zywnosci jest zabroniony w bagazu podrecznym, ale jak pisalem, na normalne ilosci bardzo czesto obsluga przymyka oko ;)

Komentarz poniżej poziomu pokaż
[historia]
Ocena: -5 (Głosów: 13) | raportuj
25 sierpnia 2014 o 12:41

@elda24: Przepraszam za brak polskich znakow. 1. Elektronike oczywiscie mozna przewozic, ale niektore urzadzenia sa ciezkie i moglyby wypasc ze schowka przy otwieraniu. Nie musze mowic jakby to sie skonczylo. 2. Przewoz zywnosci w bagazu podrecznym jest zabroniony. Jesli ktos przy sprawdzaniu bagazu dopuszcza - to ok, raczej nikt nie robi problemu aby wniesc na poklad kanapke, banana czy jablko, ale ogolnie nie powinien tego robic. 10kg chleba to jednak przesada. 3.Przewoz zwierzat: W specjalnym miejscu w luku bagazowym, mozna przewozic nawet konia, nie ma problemu, o ile klatke mozna zaladowad co samolotu. Jako bagaz podreczny, niektore linie zezwalaja na przewoz wylacznie psow i kotow. Na tym lista sie konczy.

[historia]
Ocena: 0 (Głosów: 10) | raportuj
25 sierpnia 2014 o 12:34

@maranocna: Niestety nie wiem dlaczego jest taka zasada w tym wypadku a nie inna ;) Wmówic sie niczego nie uda, niestety zwierzak musi miec paszport ;)

Komentarz poniżej poziomu pokaż
[historia]
Ocena: 4 (Głosów: 6) | raportuj
25 sierpnia 2014 o 10:37

@Litterka: Na szczęście nie tylko te linie latają do Malezji. Lufthansa np. lata tam raz dziennie. Co do malezyjskich linii, pamiętam je jako solidną firmę o niezłym standardzie. Niestety mieli dużego pecha...przynajmniej w przypadku drugiego samolotu. Ale fakt, chyba miałbym trochę strachu lecieć z nimi ;)

[historia]
Ocena: 0 (Głosów: 6) | raportuj
25 sierpnia 2014 o 10:10

@advocatusdiaboli: Dlatego właśnie pewne standardy i reguły powinny obowiązywać. A mogę spytać gdzie latałeś i jak wrażenia? Bo bardzo chciałbym wybrać się do Malezji ;)

[historia]
Ocena: 7 (Głosów: 19) | raportuj
25 sierpnia 2014 o 9:24

@bloodcarver: Po prostu nie ma przewozić rybek i tyle w tym temacie. Tak jak nie przewozi się materiałów pirotechnicznych, tak nie przewozi się rybek. Niektóre rzeczy po prostu nie nadają się do transportu samolotem. W wypadku silnych turbulencji takie akwarium to ostatnia rzecz, która w samolocie jest potrzebna :)

[historia]
Ocena: 10 (Głosów: 16) | raportuj
25 sierpnia 2014 o 8:08

@blaisetarou: Oczywiście na pokład akceptowane są tylko psy i koty, których klatka nie przekracza wymiarów bagażu podręcznego, a waga (razem z klatką) jest mniejsza niż 8kg. Wiele razy zdarzało się, że pasażerowie walczyli o przewóz swoich fretek, królików, czy bobrów kanadyjskich...ale koza była jedyna w swoim rodzaju.

[historia]
Ocena: -5 (Głosów: 15) | raportuj
25 sierpnia 2014 o 7:58

@Wafeko: Może faktycznie tylko mnie wydaje się to zabawne. Pan faktycznie zabrał dekoder na pokład ;)

[historia]
Ocena: 5 (Głosów: 7) | raportuj
25 sierpnia 2014 o 7:56

@Chrupki: Kolejność przypadkowa ;)

[historia]
Ocena: 17 (Głosów: 21) | raportuj
25 sierpnia 2014 o 7:50

@Gregorius: Procedury przewozu bagażu podręcznego w bardzo małej mierze zależą od firmy. Zwykle firma ustala jedynie wymiary takiego bagażu (aby mieścił się w schowku nad głową albo pod siedzeniem) i jego wagę (zwykle między 8-10kg). To co można przewozić a czego nie narzucają już przepisy bezpieczeństwa. Rozumiem, że nie każdy musi spędzać w powietrzu więcej czasu niz na ziemi, ale żeby próbować wnieść na pokład samolotu butlę wypełnioną gazem czy też akwarium z rybkami, to moim zdaniem trzeba być kompletnie pozbawionym wyobraźni :)

« poprzednia 1 następna »