Profil użytkownika
zabolek12385
Zamieszcza historie od: | 15 lipca 2011 - 11:48 |
Ostatnio: | 24 października 2011 - 20:41 |
- Historii na głównej: 1 z 2
- Punktów za historie: 839
- Komentarzy: 11
- Punktów za komentarze: 26
Historia jakieś 3 lata temu.
Wybierałam się z córką (wtedy miała około roku, wiec podróżowała jeszcze w wózku) na zakupy, więc chcąc nie chcąc zmuszona byłam jechać tramwajem. Niestety w moim mieście są jeszcze stare tramwaje, czyli takie ze schodami. Wiadomo z wózkiem jest ciężko, więc poprosiłam o pomoc chłopaka (około 20 lat). Jego odpowiedź mnie powaliła:
- Jak se zrobiłaś, tak se radź.
Wybierałam się z córką (wtedy miała około roku, wiec podróżowała jeszcze w wózku) na zakupy, więc chcąc nie chcąc zmuszona byłam jechać tramwajem. Niestety w moim mieście są jeszcze stare tramwaje, czyli takie ze schodami. Wiadomo z wózkiem jest ciężko, więc poprosiłam o pomoc chłopaka (około 20 lat). Jego odpowiedź mnie powaliła:
- Jak se zrobiłaś, tak se radź.
Tramwaj
Ocena:
524
(682)
zarchiwizowany
Skomentuj
(8)
Pobierz ten tekst w formie obrazka
Na wstępie mam 26 lat i jestem mamą 4 letniej dziewczynki. Co prawda wyglądam na mniej lat.
Działo się to około rak temu. Podchodzę z córka do kiosku chcąc kupić bilet nagle przede mnie wpycha się kobieta na oko koło 50 lat.
Ja (J), kobieta(K), córka(C)
K: Bilet normalny
J:Przepraszam, ale kolejka jest
K:I co z tego,spieszę się
J:Rozumiem, ale może jakieś-przepraszam bo się spieszę, czy mogłabym prosić o przepuszczenie
K:Co?? Ja gówniarza prosić się nie będę.
Kobieta do Pani w okienku
Widzisz za grosz kultury te małolaty nie mają
J:Po pierwsze - nie jestem z Panią na Ty,po drugie ja przeprosiłam i grzecznie spytałam za to Pani z pretensjami jeszcze, a po trzecie kultura...
I tu przerwała mi córka
C: Właśnie mówi się plosze,przepraszam i dziękuje.
Kobietę jakby piorun strzelił zaczęła się wydzierać na córkę ze niewychowana, wulgarna i ze takich bachorów nie powinno być, po czy uciekła.
Działo się to około rak temu. Podchodzę z córka do kiosku chcąc kupić bilet nagle przede mnie wpycha się kobieta na oko koło 50 lat.
Ja (J), kobieta(K), córka(C)
K: Bilet normalny
J:Przepraszam, ale kolejka jest
K:I co z tego,spieszę się
J:Rozumiem, ale może jakieś-przepraszam bo się spieszę, czy mogłabym prosić o przepuszczenie
K:Co?? Ja gówniarza prosić się nie będę.
Kobieta do Pani w okienku
Widzisz za grosz kultury te małolaty nie mają
J:Po pierwsze - nie jestem z Panią na Ty,po drugie ja przeprosiłam i grzecznie spytałam za to Pani z pretensjami jeszcze, a po trzecie kultura...
I tu przerwała mi córka
C: Właśnie mówi się plosze,przepraszam i dziękuje.
Kobietę jakby piorun strzelił zaczęła się wydzierać na córkę ze niewychowana, wulgarna i ze takich bachorów nie powinno być, po czy uciekła.
Ocena:
218
(254)
1
« poprzednia 1 następna »