Profil użytkownika
anaxha
Zamieszcza historie od: | 17 października 2015 - 10:13 |
Ostatnio: | 20 kwietnia 2018 - 0:22 |
- Historii na głównej: 3 z 3
- Punktów za historie: 690
- Komentarzy: 3
- Punktów za komentarze: 12
Zamówiłam ostatnio dwie paczki - jedna firmą kurierską DHL, a druga UPS i to o tej drugiej będzie historia.
Obydwie paczki miały przyjść dzisiaj, więc odpuściłam sobie wykłady i czekałam na kurierów w mieszkaniu. Kurier DHL przyjechał ok. 11:30. Znudzona czekaniem postanowiłam sprawdzić skrzynkę, bo czekałam na list. W skrzynce oczywiście było awizo kuriera UPS z próbą doręczenia o godzinie 11:33. Trochę się zdenerwowałam, bo nie po to zamawiam kuriera, żeby jeździć kilka kilometrów do punktu odbioru paczek, więc zadzwoniłam na infolinię i chciałam złożyć reklamację.
I teraz najbardziej piekielna część- ja [j], konsultantka [k].
[J]- Dzień dobry, chciałam złożyć reklamację na wasze usługi, gdyż cały dzień czekam na paczkę, a w skrzynce znalazłam awizo.
[K]- Proszę pani, awizo w skrzynce jest fizycznym dowodem na to, że kurier próbował dostarczyć paczkę, a nie zastał pani w mieszkaniu.
[J]- Jest raczej fizycznym dowodem na to, że kurier był koło skrzynki.
[K]- Nie odpowiadam za to, że klient nie słyszy domofonu. (mocno pretensjonalnym głosem)
[J]- Ja problemów ze słuchem nie mam, gdyby dzwonił domofonem, na pewno bym usłyszała.
[K]- (prześmiewczym tonem) ...a gdyby kurier zastał panią w mieszkaniu, to doręczyłby przesyłkę.
[J]- Przepraszam, a mogłaby się pani przedstawić, bo chyba pani tego nie zrobiła?
[K]- Zawsze się przedstawiam na początku rozmowy.
[J]- W takim razie nie dosłyszałam, czy mogłaby pani powtórzyć swoje imię i nazwisko?
[K]- Czyli jednak ma pani problemy ze słuchem.
Po czym odłożyła słuchawkę.
Obsługa klienta na najwyższym poziomie.
Obydwie paczki miały przyjść dzisiaj, więc odpuściłam sobie wykłady i czekałam na kurierów w mieszkaniu. Kurier DHL przyjechał ok. 11:30. Znudzona czekaniem postanowiłam sprawdzić skrzynkę, bo czekałam na list. W skrzynce oczywiście było awizo kuriera UPS z próbą doręczenia o godzinie 11:33. Trochę się zdenerwowałam, bo nie po to zamawiam kuriera, żeby jeździć kilka kilometrów do punktu odbioru paczek, więc zadzwoniłam na infolinię i chciałam złożyć reklamację.
I teraz najbardziej piekielna część- ja [j], konsultantka [k].
[J]- Dzień dobry, chciałam złożyć reklamację na wasze usługi, gdyż cały dzień czekam na paczkę, a w skrzynce znalazłam awizo.
[K]- Proszę pani, awizo w skrzynce jest fizycznym dowodem na to, że kurier próbował dostarczyć paczkę, a nie zastał pani w mieszkaniu.
[J]- Jest raczej fizycznym dowodem na to, że kurier był koło skrzynki.
[K]- Nie odpowiadam za to, że klient nie słyszy domofonu. (mocno pretensjonalnym głosem)
[J]- Ja problemów ze słuchem nie mam, gdyby dzwonił domofonem, na pewno bym usłyszała.
[K]- (prześmiewczym tonem) ...a gdyby kurier zastał panią w mieszkaniu, to doręczyłby przesyłkę.
[J]- Przepraszam, a mogłaby się pani przedstawić, bo chyba pani tego nie zrobiła?
[K]- Zawsze się przedstawiam na początku rozmowy.
[J]- W takim razie nie dosłyszałam, czy mogłaby pani powtórzyć swoje imię i nazwisko?
[K]- Czyli jednak ma pani problemy ze słuchem.
Po czym odłożyła słuchawkę.
Obsługa klienta na najwyższym poziomie.
kurierzy
Ocena:
168
(180)
Sesja w pełni, kawa się skończyła, więc postanowiłam przejść się do pobliskiej Żabki.
Miałam już wchodzić do sklepu kiedy zauważyłam, że moja sąsiadka - starsza, schorowana pani, z kulą w jednej ręce, a smyczą w drugiej, stoi koło sklepu.
Po wymienieniu się uprzejmościami, przytrzymałam jej drzwi i gdy już zaczęła wchodzić do sklepu, wskoczył przed nią facet (około 30 lat) trącając ją ramieniem i jak gdyby nigdy nic wszedł do sklepu.
Mam nadzieję, że te 30 sekund, które zaoszczędziłeś, wykorzystałeś w produktywny sposób.
Martwi mnie brak kultury w dzisiejszych czasach.
Miałam już wchodzić do sklepu kiedy zauważyłam, że moja sąsiadka - starsza, schorowana pani, z kulą w jednej ręce, a smyczą w drugiej, stoi koło sklepu.
Po wymienieniu się uprzejmościami, przytrzymałam jej drzwi i gdy już zaczęła wchodzić do sklepu, wskoczył przed nią facet (około 30 lat) trącając ją ramieniem i jak gdyby nigdy nic wszedł do sklepu.
Mam nadzieję, że te 30 sekund, które zaoszczędziłeś, wykorzystałeś w produktywny sposób.
Martwi mnie brak kultury w dzisiejszych czasach.
Żabka
Ocena:
216
(250)
Mam 21 i może trochę dziecinny głos, szczególnie przez telefon.
W ostatnie wakacje, gdy mama wyjechała na wczasy odebrałam telefon domowy i wywiązała się taka rozmowa:
[Ja]: Halo?
[Komsultantka]: Dzień dobry, z tej strony xx z firmy yy, czy mogłabym rozmawiać z osobą decyzyjną w sprawie przedłużenia umowy?
[J]: Niestety nie ma jej w tej chwili w domu.
[K]: Rozumiem, a kiedy będzie?
[J]: Proszę zadzwonić za jakiś tydzień, bo wyjechała.
[K]: Tak jasne i zostawiła ciebie samą w domu? Pff...
I rzuciła słuchawką.
Ja rozumiem, że może mam lekko dziecinny głos, ale bez przesady, jeśli ktoś pracuje w takiej firmie, powinien zachować trochę kultury.
W ostatnie wakacje, gdy mama wyjechała na wczasy odebrałam telefon domowy i wywiązała się taka rozmowa:
[Ja]: Halo?
[Komsultantka]: Dzień dobry, z tej strony xx z firmy yy, czy mogłabym rozmawiać z osobą decyzyjną w sprawie przedłużenia umowy?
[J]: Niestety nie ma jej w tej chwili w domu.
[K]: Rozumiem, a kiedy będzie?
[J]: Proszę zadzwonić za jakiś tydzień, bo wyjechała.
[K]: Tak jasne i zostawiła ciebie samą w domu? Pff...
I rzuciła słuchawką.
Ja rozumiem, że może mam lekko dziecinny głos, ale bez przesady, jeśli ktoś pracuje w takiej firmie, powinien zachować trochę kultury.
call_center
Ocena:
237
(329)
1
« poprzednia 1 następna »