Momencik, trwa przetwarzanie danych   loading-animation
Profil użytkownika

hipokamp

Zamieszcza historie od: 19 stycznia 2015 - 18:57
Ostatnio: 5 lutego 2015 - 11:34
  • Historii na głównej: 2 z 2
  • Punktów za historie: 1125
  • Komentarzy: 3
  • Punktów za komentarze: 17
 

#64263

przez (PW) ·
| Do ulubionych
Podczas zajęć z pediatrii badaliśmy pewnego bardzo schorowanego noworodka. Mniejsza z tym, co mu było, ważne, że planowana długość przebywania na tym łez padole wynosiła tydzień.

Noworodek miał też brata bliźniaka, zupełnie zdrowego. Miał również rodziców, którzy dowiedziawszy się o rokowaniach, postanowili zabrać zdrowe dziecko do domu, a synka, który już nie miał tyle szczęścia nie odwiedzili przez całe jego tygodniowe życie.

szpital

Skomentuj (41) Pobierz ten tekst w formie obrazka
Ocena: 558 (782)

#64023

przez (PW) ·
| Do ulubionych
Podczas jednego z mych zagranicznych wyjazdów, za czasów źrebięcych, miałem okazję zaobserwować jak w esencji wygląda zjawisko zwane hipokryzją.

Robiłem sobie właśnie herbatę i gdy zacząłem wsypywać cukier do parującego napoju za plecami usłyszałem głos, którego właścicielem był Jeden Z Uczestników Obozu [JZUO].

[JZUO]: Ty zamierzasz to wypić?!
[Ja]: No tak...
[JZUO]: Ale wiesz, że słodzenie jest bardzo niezdrowe? Jest mnóstwo chorób wywoływanych przez cukier. To biała śmierć, nie pij tego.
[Ja]: Cóż, na coś trzeba umrzeć. - odparłem spokojnie, choć już powoli zaczynał mnie wkurzać.

W tym momencie obecni w kuchni obozowicze ruszyli, żeby pomóc JZUO. W efekcie czego przez następne 15 minut wysłuchiwałem jakie korzyści niesie za sobą eliminacja z diety cukru i jakież to straszliwe męczarnie czekają mnie jeśli się do ich rad nie zastosuję.

Grzecznie wysłuchawszy tego wykładu dopiłem eliksir śmierci. Tego wieczoru, jak i każdego następnego, aż do końca wyjazdu obserwowałem zaś jak Komando Przeciwglikemiczne uwala się w trupa mieszając wódkę z piwem i winem. Oczywiście wytrawnym.

obóz

Skomentuj (19) Pobierz ten tekst w formie obrazka
Ocena: 370 (514)

1