Momencik, trwa przetwarzanie danych   loading-animation

#10031

przez (PW) ·
| Do ulubionych
Kolejna historia z TP w roli głównej.
W poprzedniej historii mówiłem o znajomym, któremu w mieszkaniu wszystko wypaliło.
Poszedł do salonu TP zgłosić, że telefon po burzy został uszkodzony.
(K)onsultantka: W czym mogę pomóc?
(Z)najomy: Wypaliło mi po burzy linię i nie działa. Proszę przysłać kogoś w celu naprawy.
(K): Proszę zadzwonić na Błękitną Linię.
(Z): Nie mogę, telefon mi nie działa.
(K): To z komórki.
(Z): Gdy dzwonię z komórki to słyszę komunikat, że numeru, z którego dzwonię nie w bazie abonentów i mnie rozłącza. Więc przyszedłem zgłosić to do was.
(K): Ale musi pan zgłosić poprzez Błękitną Linię, inaczej się nie da.
(Z): Ale jak mam zgłosić jak mi telefon nie działa?
(K): Nie wiem musi pan zadzwonić...
Znajomemu ręce opadły. Zebrał się i wyszedł.

Pytanie nie da się, czy się nie chce pomóc klientowi?

Salon TP

Skomentuj (16) Pobierz ten tekst w formie obrazka
Ocena: 438 (504)

Komentarze

Momencik, trwa ładowanie komentarzy   ładowanie…