Momencik, trwa przetwarzanie danych   loading-animation
zarchiwizowany

#10171

przez (PW) ·
| było | Do ulubionych
Historia miała miejsce w Realu.

Stoję sobie w kolejce, przede mną para około 35 lat.
Mieli kilka produktów spożywczych, oraz czajnik elektryczny. To co przykuło moją uwagę to to, że nie miał on żadnego opakowania.
Pani kasjerka kasuje wszystko, dochodząc w końcu do czajnika. Troszkę zdziwiona pyta mężczyzny:

K-Przepraszam a ten czajnik nie miał opakowania żadnego?
M-Ja nie wiem, stał se, to wziąłem.
K-Ale nie było innych, w opakowaniu?
M-Pani, ja nie wiem, ostatni był, to wziąłem! Pani go kasuje.
K-To czajnik był z wystawy?
M-Z wystawy chyba, nie wiem, ostatni był, wziąłem, pani go skasuje w końcu!
K-Musi pan chwilę poczekać, bo jak nie ma opakowania nie ma kodu kreskowego, nie wiem co to za czajnik muszę zapytać o cenę i kod.
M-Cena 19,99! Dlatego ostatni został, mnie nie potrzebne opakowanie, czajnik chce kupić, rozumie pani ?
K-No ale ja to muszę wbić na kasę, na paragon, nie mogę tak po prostu...
M-Jak nie może! Cenę podałem! Ostatni za 19.99!

Co działo się dalej nie wiem, ponieważ postanowiłam zmienić kasę, bo nie byłam pewna ile czasu jeszcze będę musiała czekać, zanim pan zrozumie, że kasjerka na prawdę musi się dowiedzieć jaki jest kod czajnika, ostatniego, z wystawy, za 19,99.

Real

Skomentuj (5) Pobierz ten tekst w formie obrazka
Ocena: 68 (126)

Komentarze

Momencik, trwa ładowanie komentarzy   ładowanie…