Parę miesięcy temu byłem w osiedlowym hiermarkecie. Nagle zauważyłem, że jakiś chłopiec (7-9) lat próbuje wcisnąć do kieszeni jeden z samochodzików. Udało mu się i przeszedł przez bramki. Wtedy postanowiłem powiadomić ochroniarzy, jednak chłopiec pacnął się w czoło, wrócił na sklep, wyjął autko z kieszeni, dał do skasowania kasjerce, zapłacił i wyszedł cały zadowolony.
Osiedlowy hipermarket
Ocena:
534
(654)
Komentarze