Momencik, trwa przetwarzanie danych   loading-animation
zarchiwizowany

#10265

przez (PW) ·
| było | Do ulubionych
Historia sprzed kilku dobrych lat. Dokładny czas i miejsce akcji- czerwiec po maturach, jeden z bydgoskich pubów.

Po sesji egzaminacyjnej postanowiłam umówić się z kuzynką na piwo. Poszłyśmy do jednego z pubów, o którym słyszałyśmy, że jest tam zawsze miło i kulturalnie.

Czas nam mijał spokojnie, ot takie babskie pogaduchy. Nagle do środka dosłownie wtoczyła się grupa niewolnic mody (tynk się sypał, szpileczki na niebotycznym obcasie, dekolt to pępka, itp.) oraz dresików. Zauważyłam, że jedna z panienek jest w zaawansowanej ciąży. Z początku pomyślałam sobie, że przyszła tak po prostu dla towarzystwa. Przyszłej "mamie" jednak nie w głowie było siedzenie przy soczku... Piwo piwem piwo poganiało, nie mówiąc o paczce papierosów, której zawartość wręcz topniała w oczach...

Nie przerywając rozmowy z kuzynką co jakiś czas zerkałam w stronę towarzystwa. Nie w nachalny sposób, ale mimochodem przy czynnościach takich jak np. poprawianie włosów. Właściwie ostatkiem sił powstrzymywałam się, żeby panience coś nie powiedzieć... Towarzystwo stawało się coraz głośniejsze, więc zgodnie uznałyśmy, że nasz czas w lokalu się skończył.

Zdążyłyśmy wyjść, a tu nagle czuje jak mnie ktoś za ramię łapie. Odwracam się, a tu jedna z tych panienek:
[P]- Co ty se k*rwa wyobrażasz?
[J]- Słucham? O co tobie chodzi?
[P]- Ty mnie k*rwa popamiętasz. J*b*na s*ka. Ja na to nie pozwolę.
[J]- Wiesz co dziewczyno, wypiłaś za dużo. Ja nie wiem o co tobie chodzi. Rozejdźmy się, ty w swoją stronę, a ja w swoją. Dobranoc.
[P]- K*rwo j*b*na, ty jej po prostu zazdrościsz! Ja nie pozwolę, żebyś ją krzywdziła szmato! Ja będę bronić słabszej, jak się jeszcze raz na nią spojrzysz to ci przypi*rd*lę! Ja bronię słabszej!

Zazwyczaj jestem osobą spokojną, ale w tym momencie nie wytrzymałam i odepchnęłam panienkę od siebie:
[J]- Jak bronisz słabszych, to proponuję tobie zacząć od dziecka twojej koleżanki!

Po czym odwróciłam się i grzecznie odeszłam z kuzynką na autobus. Minęło prawie pięć lat, ale niesmak wciąż ten sam...

Pub B. w Bdg.

Skomentuj (16) Pobierz ten tekst w formie obrazka
Ocena: 195 (259)

Komentarze

Momencik, trwa ładowanie komentarzy   ładowanie…